Szkoda żebyś kolego dydłał krzakami i to jeszcze po nocy tak w pojedynkę, jeszcze przecie jakie wilki Cie mogą zeżreć!!!
Co by Ci nie było smutno - jadę z Tobą ;-)
może bd
Dajcie mi na PW czy jak jakis num tel. bo nie wiem czy wyrobie na 21.00 to bym dzwonił bo raczej nie dogonię
edit. No nikt nie dał tel ale może się wyrobie
Dzisiaj Intercity w składzie Bart, kenubi, kola i ja zaliczył kurs na
takiej trasie. Dtd wyszło mi 67km, 2:43 i 24,7avs. Było w miarę szybko, ale bez przesadyzmu
Brawo dla Kenubiego, który się zaczyna wdrażać. Olej chłopie te lajty i jeździj na porządne ustawki to będą z Ciebie ludzie
pOZ
rower
Grzesiek
Dzięki ale tak różowo to ze mną nie było
- odchodzili mi na większości długich lekkich podjazdów (ale dawali szansę dogonienia na zjazdach) - no,często bywa że jeżdżę lepiej niż wczoraj (choć wiem że tragiczna na asfalt opona scott ozon się przyczyniła też do tego).
Mimo wszystko daje się z tymi Panami
jeździć całkiem miło i sobie chwalę, nic mnie dzisiaj specjalnie nie boli i wypruty nie wróciłem.
dzięki za jazdę