JuraS, najtrudniejszy ultramaraton? Wg kogo? Może warto jeszcze wspomnieć, o trwajacym jeszcze TCR
https://www.transcontinental.cc/ , gdzie jedzie parę osób z Polski i do przejechania jest 4000 km, czy też NorthCape 4000 z Włoch na przylądek Nordkapp, w którym uczestniczy kilku znajomych, a słynny Michał vel. Wilk zajął 3 miejsce!
http://www.northcape4000.com/
Co do samej osoby Remka Siudzińskiego, to jest to bardzo kontrowersyjna postać w polskim ultra, jeżdząca tylko i wyłącznie w kategorii team, która nie jest tak wymagająca jak jazda w 100% samowystarczalna.
(15-08-2018, 10:09)Rado napisał(a): [ -> ]JuraS, najtrudniejszy ultramaraton? Wg kogo?
Co do samej osoby Remka Siudzińskiego, to jest to bardzo kontrowersyjna postać w polskim ultra,
OK Radku , powinienem napisać jeden z najtrudniejszych .
Również w Rowerowym Lublinie znam kilka bardzo kontrowersyjnych postaci . Ale co zrobisz jak nic nie zrobisz .
(15-08-2018, 10:46)JuraS napisał(a): [ -> ]Również w Rowerowym Lublinie znam kilka bardzo kontrowersyjnych postaci
Ale chyba nie aż tak Jureczq
Ale Radeczq , w sensie , że busem podjeżdża ?
(15-08-2018, 09:34)JuraS napisał(a): [ -> ]Dookoła Austrii 2200 km nonstop. 28 tysięcy metrów przewyższenia.
Jechałby... ale nie napiszę do czego
(15-08-2018, 19:14)Rado napisał(a): [ -> ]ehhhh
Nie gniewaj się Radku , takie tam żarty.
(15-08-2018, 10:09)Rado napisał(a): [ -> ]Co do samej osoby Remka Siudzińskiego, to jest to bardzo kontrowersyjna postać w polskim ultra, jeżdząca tylko i wyłącznie w kategorii team, która nie jest tak wymagająca jak jazda w 100% samowystarczalna.
Miałem okazję poznać Remka
i powiem tak. Facet jeździ w kategorii sport która jest o wiele łatwiejsza od wersji samowystarczalnych ale i tak pełen szacun za jego osiągnięcia.