Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 27-30 wrze 2018 - Beskid Mały
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Co do 27 września nie ma jakichś specjalnych wytycznych. Z reguły zjeżdżamy się wieczorkiem.
Jadę kombiakiem, rower do bagażnika... mam miejsce dla jednej osoby....drugi rower do bagażnika też powinien wejść (na pewno wejdzie)...godzina wyjazdu do dogadania....zapraszam Smile
Ja i Świdniki wyjeżdżamy o 10  Smile
Chyba ze sie spóźnia  Tongue
Proponuję zadzwonić w chwili wyjazdu, bo nie wiadomo, czy nie pocałujecie klamki
Propozycje tras:

Piątek:
https://ridewithgps.com/users/401579/routes

Piątek wariant 2:
https://ridewithgps.com/users/401579/routes

Sobota:
https://ridewithgps.com/users/401579/routes

Sobota wariant 2:
https://ridewithgps.com/users/401579/routes

Na niedzielę proponuję krótki wyjazd na Górę Żar. Akurat na lajtowy wypad, szybki powrót, pakowanie się i w drogę.

Warianty tras piątkowej i sobotniej omówimy na miejscu. Sorry, że dopiero teraz, ale mam urwanie głowy...
Dzięki wszystkim za udany weekend. Fajnie było znów się spotkać przy ognisku Smile
Kolejny wyjazd przeszedł do historii  Big Grin
Ten zapamiętam na długo a przynajmniej moje kości  Smile
Dzięki wszystkim za Mega udany weekend  Heart pogoda nas i
tym razem nie zawiodła. 

Widzimy sie za rok  Wink
Dzięki serdeczne za wspólny wyjazd,
spełniłem kolejne moje marzenie bo pierwszy raz byłem w górach na rowerze i w końcu odkryłem do czego służy rower górski...
Na pewno nie będzie to moja ostatnia taka ustawka Big Grin

Pozdrawiam i do zobaczenia Smile
To już mój 6 jesienny wypad w góry z RL. Pamiętam jak rozważałem pierwszym razem, czy jechać. W góry z rowerem? nie wiedziałem czy w ogóle dam radę. Z perspektywy czasu żałuję tylko tego że nie byłem na dwóch pozostałych wyjazdach (podobno było 8).
Fajnie przyjechać, odpocząć i zmęczyć się w górach, zwłaszcza kiedy pogoda ma zwyczaj adaptacji do naszych wyjazdów. Co tu dużo pisać, trzeba jechać na kolejny, bo po wyjeździe został niedosyt widoków i górskich wrażeń.

Dziękuję wszystkim za towarzystwo. Grupie enduro za szkolenie w Bielsku. Arkowi za użyczenie dętki. I przede wszystkim Marioxowi, że chciał to wszystko zorganizować.
Ja również dziękuję za odzew i przybycie. Pogoda jak zwykle w czasie naszych wyjazdów przypasowała, widoki piękne, czyli ogółem wyjazd jak dla mnie udany.

Kilka fotek z telefonu:

https://photos.app.goo.gl/nxyXzHfb4GzbCgq6A
Stron: 1 2 3 4 5