Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Przednia lampka rowerowa Mactronic DIF-1W
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
dziś zepsułam kolejne świecidełko na rower i poważnie zastanawiam się nad kupnem czegoś solidniejszego niż lampka za 20 zł, trafiłam na takie coś http://www.wrower.pl/testy/2008-Mactronic_DIF-1W.php , kusi mnie żeby taką zamówić bo ... cena na alledrogo to 51 zł http://www.allegro.pl/item864990166_now ... ronic.html
nie za dużo nie za mało, żeby nie powiedzieć w sam raz, na moją nocną jazdę spokojnie powinna wystarczyć, no i nie ma co ukrywać ze nie bardzo mi się podooba wożenie akumulatora na rowerze a ta, to na zwykłe bakteryjki AAA działa,
co sądzicie? nada się?
Na tym zdjęciu jest ustawiony długi czas naświetlania i wygląda to zbyt optymistycznie.
Ale z drugiej strony za budżet ok. 50 zł chyba nic lepszego nie kupisz.

Zobacz sobie na stronkę z porównaniem lampek:
[URL= http://dominik.magma-net.pl/mod/


Pozdr.
Robert.
Zdjęcie rzeczywiście nie wygląda na uczciwie zrobione :-P .

W tej cenie jest jeszcze Sigma Ellipsoid. Widziałem w okolicach 40 pln w Decathlonie -pod warunkiem, że kupujemy bez akumulatorków i ładowarki, bo jedno i drugie mamy :-P. Światło jest halogenowe, zasilane pięcioma akumulatorkami AA, mocno skupione, ale niestety zwykle pada po około trzech i pół godzinach stałego świecenia. Tyle że w zamian mamy światełko, którego - po ustawieniu na wprost - nawet gadający przez komórkę kierowcy nie są w stanie przegapić. Sprawdzone doświadczalnie (choć oczywiście nie można zapominać, że są tacy, którym można do woli po gałach świecić, a oni jakimś cudem tego roweru nie widzą) :mrgreen: .
Do ewentualnej lajtowej przejażdżki przez las też się nadaje :-) .

Tutaj mamy tą lampkę:
http://www.probikes.pl/index.php?item=279
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=866595852
Mactronic fuj.. Blee.. Albo ja nie mam szczescia do tej marki, albo faktycznie produkuja szajs. Zrazilem sie do ich wyrobow bardzo. Latarka z akumulatorem po prostu nie dzialala. Po rozebraniu stwierdzilem ze toporna konstrukcja i kiepskie wykonanie, rzucilem w diably. Kupilem naczolowke, na opakowaniu pisalo ze jest wodoszczelna na deszczu - nie byla. Potrzebowalem na gwalt latareczki do oswietlenia mapy noca w terenie, zarowka wytrzymala 3 noce podczas ktorych swiecila moze z 40 min. Przez reszte rajdu musialem swiecic duza latarka na mape. Dziewczyna kupila mi latarke do piwnicy, taka zwykla plastykowa, przetrwala najdluzej, niestety po pierwszym upadku na schodach popekala jak skorupka jajka. Ogolnie mam wrazenie ze Mactronic robi wyroby nieco tansze, niestarannie wykonane, skladajace sie z najtanszych materialow. Jedyne w czym moga konkurowac to cena. Dla mnie sa tylko oczko wyzej niz najtansze wyroby z hipermarketow sygnowane napisem Made in china. Jesli moglbym ci doradzic to nie ryzykuj jazdy po ciemku.
Pinky napisał(a):jesli moglbym ci doradzic to nie ryzykuj jazdy po ciemku.

tego akurat nie robię, tata zreanimował mi uchwyt w starej lampce, nie jest zła więc na razie się przyglądam co by tu na przyszłość sobie sprawić, ale palącej potrzeby już nie mam.