Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: kapliczki krzyże
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jak nie będzie padać, to jutro w niedzielę 27 grudnia 2009 o g. 10 z Czubów jadę na spacer do Zemborzyc fotografować tam kapliczki, krzyże. Może ktoś dołączy?
http://widzenie.net/kapliczki.htm
A może dołączył byś do nas na 11.00 przy LKJ. Nie wiem czy jadąc z nami zdążysz :mrgreen: cokolwiek sfotografować, ale może będzie okazja zrobić jakiś lajtowy wyjazd. Najwyżej podzielimy się na dwie grupy. Ja mam ochotę na taki naprawdę świąteczny przejazd - powoli i dostojnie. :-D
no to jak ruszycie swoim tempem o 11 a ja swoim o 10 to może spotkamy się po drodze Smile
ja w białej pilotce na białej damie
Jurek S napisał(a):Ja mam ochotę na taki naprawdę świąteczny przejazd - powoli i dostojnie

też bym tak chciała Tongue, ale coś mi się wydaje że to marzenie ściętej ...
ja tam zawsze spacerowo
a pod górę, czy po ciężkim terenie prowadzę rower
Smile
Waldek napisał(a):ja tam zawsze spacerowo
Zaczniesz jeździć z RL to się skończą spacery. Opowieści o lajtowym jeżdżeniu na ustawkach w tym dziale to mit i taka sama bajka jak o Babie Jadze czy Żwirku ;D i Muchomorku. Tak czy inaczej spodoba Ci się Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek
Jurek S napisał(a):Ja mam ochotę na taki naprawdę świąteczny przejazd - powoli i dostojnie.
Tak, tak :mrgreen: . Powoli i dostojnie :mrgreen: . A potem ze zdziwieniem: "gdzie jest Mamut?"

Waldek, raczej nie sądzę, żebym akurat jutro dostał pozwolenie na wypad... ale następnym razem bardzo chętnie - spacerowo i z aparatem :-P .

I jakby co, jest nas tu trochę jeżdżących wolniej... tylko jakoś rzadko nam się udaje zorganizować :-| .

KermitOZ napisał(a):Tak czy inaczej spodoba Ci się Big Grin
Zakładając oczywiście, że przeżyjesz okres przystosowawczy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .
KermitOZ napisał(a):sama bajka jak o Babie Jadze czy Żwirku ;D i Muchomorku.
Ja sobie wypraszam, ja tam zawsze i tylko i wyłącznie lajtowo :-P a bajka o mnie może być :-P
no to pewnie macie rację, życie weryfikuje
fotografowanie to działanie indywidualne, a nie grupowe
towarzystwo i prędkość inaczej ukierunkowują uwagę
"mniej" i "gorzej" się widzi
inne osobowości ...
:-( :-)

W 3 godziny fotografując kilkanaście chyba ostatnich (z ok. 200) kapliczek i krzyży Lublina(-Zemborzyce). Może ktoś widział jakieś jeszcze w uliczkach? Foty tu http://picasaweb.google.com/frackiewicz ... ZKILUBLIN#
To jeśli chodzi o kapliczki i krzyże to mogę dorzucić coś swojego. Nie wszystko było robione jadąc rowerem ale z 30% tego co zobaczycie. Oczywiście tych kapliczek mam wiele więcej lecz nie wszystkie wrzucone. Link tutaj...
Stron: 1 2