michalbrodowski napisał(a):Jest czas, nie ma co się spieszyć. Trzeba czekać na pogodę i kolejnych chętnych
jasne. żeby było jasno: mam auto 5 osobowe. więc do niego zmieści się jeszcze ewentualnie jedna osoba. zapraszam chętnych. samochód jeździ na benzynę (co należy uwzględnić przy orientacyjnym wyliczaniu kwoty zrzutki na paliwo).
ale oczywiście można pojechać i w 15 osób (na trzy auta lub busem :>)
michalbrodowski napisał(a):P.S. A co to nagle za post wyskoczył na początku? na dodatek ze wsteczną datą?
heh. może jakiś przeniesiony przez admina... choć nie przypominam sobie, żebym taki widział wcześniej na forum. faktycznie dziwne.
michalbrodowski napisał(a):Praca mnie wykańcza
Jakiejkolwiek pracy (zarobkowej, magisterskiej itd) mówimy nie!
michalbrodowski napisał(a):P.S. A co to nagle za post wyskoczył na początku?
Ktoś przd Tobą to założył, więc scaliłem wątki
pOZ
rower
Grzesiek
a może jakiś tani nocleg poszukać i na 2 dni jechać?
Jak uda mi się w końcu uruchomić samochód to może i ja się przejadę te hostessy pooglądać. Myślicie że będą jakieś fajne?
kola napisał(a):..a ten już kombinuje żeby się napić :-)
żeby nie jechać w tą i z powrotem jednego dnia i więcej zobaczyć ..
Karcer napisał(a):Jak uda mi się w końcu uruchomić samochód to może i ja się przejadę te hostessy pooglądać. Myślicie że będą jakieś fajne?
Jeśli nie będzie fajnych, to cała impreza straci sens...
szymek_sq napisał(a):a może jakiś tani nocleg poszukać i na 2 dni jechać?
Ja mam namiary na bardzo fajne i tanie noclegi w centrum, jeśli oczywiście będziemy chcieli. Wiąże się to też z tym, że trzeba będzie kupić dwa lub więcej biletów wstępu...
Co do biletów to lipa jest, bo są to bilety na JEDNO WEJŚCIE, czyli wejdziemy po 4 godzinach już będziemy mocno głodni i zmęczeni, wyjdziemy na godzinę coś przekąsić i żeby wrócić trzeba drugi bilet już
KermitOZ napisał(a):Praca mnie wykańczaJakiejkolwiek pracy (zarobkowej, magisterskiej itd) mówimy nie!
Hehe
Jak tam Grześ Twoja praca magazynierska? YYYYYY tzn. magisterska
michalbrodowski napisał(a):czyli wejdziemy po 4 godzinach już będziemy mocno głodni i zmęczeni, wyjdziemy na godzinę coś przekąsić
Mówisz jakbyś na rowerze nie jeździł. :lol:
Bierzesz bidon z izotonikiem, jakieś batoniki, banany, żele i nawet 12h dasz radę.
Karcer napisał(a):Mówisz jakbyś na rowerze nie jeździł. :lol:
Ja w domu na rolce zapierniczam, więc po co mi batony i żele? schodzę na obiad i tyle
No ale masz chyba rację, zapakujemy wałówę w kieszenie i heja! na 10 czy 12 godzina NA HOSTESSY
Ale rowery interesują Was chociaż odrobinkę, prawda?...
rowe... co? Co to? Nowe stroje HOSTESS? xD
A tak zupełnie poważnie: Panowie! przynajmniej trochę poudawajmy, ze jedziemy tam z miłości do dzie..... to znaczy do rowerów