Odnoszę się do ankiety, która się pojawiła na głównej stronie. I szczerze powiedziawszy mocno się zdziwiłem wynikami. Niby to portal rowerowy a
40% ankietowanych nie jeździ i nie chce jeździć w klikach!?
hock:
Bardzo mnie ciekawi co wami powoduje, dobrzy ludzie którzy nie chcecie skorzystać z najważniejszego wynalazku rowerowego od czasów wolnobiegu?
Zakładając, że ktoś jeździ dużo (a większość tu ma przebieg roczny większy ode mnie :mrgreen: ) to nie widzę żadnych powodów aby w kliki nie zainwestować (teraz to już naprawdę nie są duże pieniądze). Tym bardziej w osłupienie wprawia mnie deklaracja że nie zamierzacie nawet spróbować.
hock:
No to jak to jest - jakie macie powody?
ja w zatrzaskowych pedałach jeżdżę - na jednym z rowerów. ale na drugim - miejskim, składanym - już nie. tam mam pedały składane, a żebym nawet miał mieć nie składane, to nie będę jeździł w zatrzaskowych na tym rowerze, bo służy do dojeżdżania do roboty, sklepu i w tysiąc innych miejsc. czasami, albo nawet często, byłoby uciążliwym jeżdżenie w te miejsca w click'ach i butach do nich przystosowanych.
myślę, że podobny powód do nie używania przedmiotowych pedałów może mieć sporo z osób, które zaznaczyły w ankiecie odpowiedź NIE (i nie chcę).
No nie wiem, większość osób jeździ tu głównie turystyczno-rekreacyjnie a nie transportowo, a jeśli transportowo to ma do tego oddzielny rower więc to chyba nie to...
Ja tam w klikach jeżdżę po mieście od kilku lat wszędzie i mi to w niczym nie przeszkadza. Ale dobra, rozumiem że mam kurierskie nawyki i nie każdemu to musi odpowiadać. :mrgreen:
No dobra, ale na spd shimano są normalnie takie plastikowe nakładki, co przeobrażają je w cywilne pedały(jak to moja rodzicielka stwierdziła "o to tak szybko sobie założyłeś normalne pedały?") Poza tym są też takie kliki, co z jednej strony mają pseudoplatformę a z drugiej spda przez cały czas, wtedy nie trzeba nawet wpinać nakładek.
maYkel napisał(a):No nie wiem, większość osób jeździ tu głównie turystyczno-rekreacyjnie a nie transportowo, a jeśli transportowo to ma do tego oddzielny rower więc to chyba nie to...
Nie ma chyba pewności, kto głosował w ankiecie
Choć jest oczywiście duże prawdopodobieństwo, że Forumowicze.
maYkel napisał(a):Ja tam w klikach jeżdżę po mieście od kilku lat wszędzie i mi to w niczym nie przeszkadza. Ale dobra, rozumiem że mam kurierskie nawyki i nie każdemu to musi odpowiadać. :mrgreen:
No właśnie. Kurierskie nawyki
Nie w każdej firmie pracownik byłby mile widziany przez osiem godzin w pracy w butach - jak by nie było - sportowych. Wiem wiem. Można mieć buty na zmianę, ale z kolei nie w każdym biurze jest gdzie takie trzymać. A wozić codziennie - ehhh
Zwirek napisał(a):No dobra, ale na spd shimano są normalnie takie plastikowe nakładki, co przeobrażają je w cywilne pedały(jak to moja rodzicielka stwierdziła "o to tak szybko sobie założyłeś normalne pedały?")
wiem wiem, używałem kiedyś przez jakieś 30 minut takich, jeżdżąc na rowerze kumpla. ale on je później gdzieś zgubił, a Ty - jak się wydaje - używałeś/używasz, to pozwolę sobie to wykorzystać i zapytam o nie. słyszałem bowiem opinię, że szybko się wyrabiają, plastik się ściera, czy coś i się do niczego nie nadają. potwierdzasz ją?
Zwirek napisał(a):Poza tym są też takie kliki, co z jednej strony mają pseudoplatformę a z drugiej spda przez cały czas, wtedy nie trzeba nawet wpinać nakładek.
No tak tak. To faktycznie w miarę dobre rozwiązanie do roweru miejskiego dla mnie (bo raczej nie dla tych, co nie mają butów do click'ów i drugiego roweru z takimiż pedałami). Dobre, ale niepotrzebne przynajmniej na razie. Dopóki moje składane pedały SR Suntour w Dahonie się nie rozpadły, nie mam potrzeby kupowania takich klikowo-"normalnych"
Bo to zawsze jakiś tam wydatek. Ale... przemyślę to w przyszłości, jak będę cierpiał na nadmiar gotówki, albo jak składane pedałki się rozpadną (co przy moim sposobie użytkowania Dahona wydaje się tylko kwestią czasu :>)
mindex napisał(a):wiem wiem, używałem kiedyś przez jakieś 30 minut takich, jeżdżąc na rowerze kumpla. ale on je później gdzieś zgubił, a Ty - jak się wydaje - używałeś/używasz, to pozwolę sobie to wykorzystać i zapytam o nie. słyszałem bowiem opinię, że szybko się wyrabiają, plastik się ściera, czy coś i się do niczego nie nadają. potwierdzasz ją?
Ja kupiłem za 10pln używane, ale praktycznie jak nówki, ciężko mi wydać jakąś opinię z prawdziwego zdarzenia, bo używam ich raczej bardzo sporadycznie, od kupna(jakoś przed ostatnimi wakacjami) zakładałem i zdejmowałem je może ze 20-25 razy i póki co trzymają się tak samo jak na początku, "Pocisnąć" się w nich nie da za bardzo, bo są dość wąskie, ale jako środek zastępczy do spokojnego przemieszczania się po mieście są okej. Ogólnie to jak masz ochotę to mogę Ci wypożyczyć na przetestowanie ;-)
Ja nie brałem udziału w ankiecie. Jeżdżę w klikach w sezonie. Polecam.
Buty mam MTB, co też warto zaznaczyć, bo w MTB da się chodzić bez problemu, a wiele osób zwraca uwagę na ich ładny wygląd.
mindex napisał(a):Nie w każdej firmie pracownik byłby mile widziany przez osiem godzin w pracy w butach - jak by nie było - sportowych.
Są buty z miejscem na bloki spd, wyglądające jak zwykłe cywilne buty
Do bardziej zaawansowanej turystyki (o sporcie nie wspominając) się raczej nie nadadzą, ale na miasto powinny być ok
Ja po mieście jeszcze do niedawna jeździłem tylko w spd (czasem nawet w szosowych), ale teraz bywa różnie i czasem się wybiorę w zwykłych butach. Pedałów nie zmieniam, bo szosowe shimano mają w miarę dużą powierzchnię i da się jeździć (mtb są pod tym względem dużo gorsze).
pOZ
rower
Grzesiek
KermitOZ napisał(a):Są buty z miejscem na bloki spd, wyglądające jak zwykłe cywilne buty Do bardziej zaawansowanej turystyki (o sporcie nie wspominając) się raczej nie nadadzą, ale na miasto powinny być ok
ano wiem. są też sandały z miejscem na bloki.
problem tylko w tym, że to wszystko kosztuje
ale przy najbliższej konieczności zakupu butów ogólnego użytku zastanowię się chyba, czy nie kupić właśnie takich.
KermitOZ napisał(a):Ja po mieście jeszcze do niedawna jeździłem tylko w spd (czasem nawet w szosowych), ale teraz bywa różnie i czasem się wybiorę w zwykłych butach. Pedałów nie zmieniam, bo szosowe shimano mają w miarę dużą powierzchnię i da się jeździć (mtb są pod tym względem dużo gorsze).
mi zdarzało się czasem jeździć na krótkich odcinkach w zwykłych butach na SPD MTB
troszkę niewygodnie, ale dawałem radę.
mindex napisał(a):mi zdarzało się czasem jeździć na krótkich odcinkach w zwykłych butach na SPD MTB
troszkę niewygodnie, ale dawałem radę.
Mi również, ale jak jest mokro to jest to mordęga normalnie :-)