Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Autostrada rowerowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Swego czasu na pewnym innym forum ;-) na bieżąco przedstawiałem nowinki związane z ciekawym projektem w ramach Rozwoju Polski Wschodniej a mianowicie Trasy rowerowej/Autostrady rowerowej jak określają ją media :lol: której planowana długości ma mieć około 2 tysiące kilometrów. Trasa przebiegać będzie przez 5 województw: warmińsko-mazurskie, podlaskie, podkarpackie, świętokrzyskie i lubelskie.

W województwie lubelskim zostaną wybudowane lub zaadaptowane i oznakowanie dwie nitki tej trasy. Od północy, z terenów Podlasia trasa rowerowa będzie biegła w kierunku Włodawy i Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego, by rozdzielić się na dwa niezależne szlaki. Pierwszy będzie wiódł na zachód do Lublina, drugi na południe w kierunku Zamościa i Roztocza i dalej aż w Bieszczady. Nitka „lubelska” powiedzie rowerzystów do Kazimierza, Nałęczowa i Sandomierza a potem dalej na zachód w Góry Świętokrzyskie.
Dla zainteresowanych proponuję artykuł

[Obrazek: autostradarowerk.th.jpg]

Jako, że mamy już własne forum więc wyłącznie na :mrgreen: forum.rowerowylublin.org zamieszczam materiały, które udało mi się znaleźć dotyczące tego projektu, w szczególności związane z woj. lubelskim.

Szczegóły poniżej

Mapy:
Wariant 0
Wariant 1
Pewnie z 2015 skończą tę pierwszą część na wschodzie województwa. Resztę może zrobią do 2020... W sumie fajny pomysł ale trochę za późno żebym mógł się nim nacieszyć.
Dorzucam ładniejszą mapkę :-D
[Obrazek: 2731p.th.gif]

"W ramach Działania V.2 Trasy rowerowe Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej opracowany został dokument „Standardy dla trasy rowerowej realizowanej w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej”.

Opracowanie to stanowi wytyczne do projektowania i wykonania trasy rowerowej dla 5 województw Polski Wschodniej. Dzięki opracowanym wytycznym projektowana trasa zachowa jednolity charakter na całej długości, a projektanci i wykonawcy unikną błędów, które dotąd pojawiły się przy realizacji innych szlaków rowerowych.

Obowiązujące obecnie przepisy prawne dot. Projektowania infrastruktury rowerowej są oszczędne w treści i w opinii wielu projektantów niewystarczające do projektowania dróg rowerowych przyjaznych rowerzystom.

Opracowane „Standardy dla trasy rowerowej” są uzupełnieniem obowiązujących przepisów tak, by zapewnić bezpieczeństwo i komfort poruszania się na rowerze przyszłych użytkowników trasy rowerowej".


Źródło: wrotapodlasia.pl


Standardy dla trasy rowerowej

Po pobieżnej na razie lekturze wygląda na całkiem przyzwoicie przygotowane. Przeczytajcie z resztą sami.
Kuba napisał(a):W sumie fajny pomysł ale trochę za późno żebym mógł się nim nacieszyć

Kuba więcej optymizmu ;-)
Projekty są współfinansowane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
A jak wiadomo tego typu inwestycje muszą zostać zrealizowane w wyznaczonym terminie.
Strona PARPu: http://porpw.parp.gov.pl/index/index/968
Należy zapamiętać nazwę projektu i pogrzebać w dokumentach.
Ciężko być w tym kraju optymistą. Pewna firma dostaje pieniądze z funduszy europejskich za różne programy. Jednakże nie wykożystuje nawet połowy dostępnej kwoty. Wykorzystałaby gdyby przeznaczyła te pieniądze na płace pracowników którzy tym się zajmują. Ale pracownikom płaci jak najmniej i rozbija te kwoty na pracowników którzy się tym nie zajmują ale ze względu na stanowiska można ich jeszcze do tego podciągnąć. Czemu tak się robi? Bo reszta pracowników firmy będzie miała z tym problem że ludzie dostają sporo wyższą kasę za to co robią, bo to jest tak cenione na świecie. A że oni są jak górnicy i się ich zarządcy boją to takie paradoksy występują.

Poza tym przykłady procesów sprawach prywatyzacyjnych i przetargowych. Bo jak to może być że komuś sprzedaliśmy, kto nagle nam się nie podoba? Niestety przetarg był legalny i nic się z tym nie da zrobić i trzeba zapłacić odszkodowanie wygranemu. A kto zapłaci? Nie geniusze z rządu którzy wymyślają takie rzeczy, tylko podatnicy.

Zatem mnie nie zdziwi jeśli nie zrealizują tej inwestycji w wymaganym czasie.
Patrz jaki mają poślizg przy bikeparku. Faza projektowa się przeciągała. Gdy w końcu zaczęto budowę w 2008 miał być skończony we wrześniu 2009. Jeśli się nie mylę całość miała trwać rok. We wrześniu się okazuje że miał być gotowy na wiosnę (czyli znając takie określenia pod koniec maja). Zakładając optymistycznie marzec budowa wydłuży się o połowę. Zakładając że będą mieli poślizg, bo zła pogoda czy coś to się okaże że będzie trwała 2 razy tyle co miała. Takie rzeczy w Polsce to standard.

Ja trzymam kciuki że to wszystko zostanie zrobione na czas, bo pomysł jest naprawdę dobry, ale póki ktoś z głową na karku nie weźmie się za to wszystko to może być słabo z realizacją.
Z tego co mi wiadomo, to nic dobrego z tego projektu nie wyjdzie, o ile w ogóle dadzą radę go zrealizować. Głównym kryterium przebiegu trasy są znajomości włodarzy gmin, a nie walory turystyczne. Standardy przygotowane przez najlepszego w Polsce inżyniera ścieżek rowerowych, więc nie muszę czytać by wiedzieć że są dobre, szkoda tylko że nie będą ich raczej brali pod uwagę bo nie starczy im kasy Wink Tym projektem rządzi wielka polityka, a nie przydatność dla rowerzystów i walory turystyczno, krajoznawcze... Z tego powodu większość organizacji rowerowych nie angażuje się w projekt, zresztą podobnie jak nasze Porozumienie Rowerowe.

Pomimo tego życzę powodzenia Smile
michalbrodowski napisał(a):Głównym kryterium przebiegu trasy są znajomości włodarzy gmin, a nie walory turystyczne

Jeśli będziemy w ten sposób myśleli to faktycznie nigdy projekt nie zostanie zrealizowany.
Każda gmina i każdy powiat chciałby wypromować swój region.
Co ma być ważniejsze?
Zabytki... muzea... krajobrazy... parki narodowe... rezerwaty...
Każdy region czy miasteczko będzie podawał słuszne argumenty aby właśnie tam przebiegała wspomniana autostrada.
I jak z tego wybrnąć skoro każdy ma rację?
Czytałem konsultacje społeczne i różne propozycje. I co?
Wybudować ją zygzakiem?
Dla mnie autostrada ma być prosta, łatwa, służąca do szybkiego przemieszczania się dla wszelkiej turystyki rowerowej.
Przez rejon sprawiający, że jazda będzie przyjemnością.
Ale z pełną informacją co, gdzie i w jakiej odległości od autostrady warte jest zwiedzenia/zobaczenia.
Kuba napisał(a):Patrz jaki mają poślizg przy bikeparku

Czy nie jest to czasem inwestycja finansowany tylko przez samorząd?
Bo jeśli tak, to Miasto ma prawo wstrzymać inwestycję jeśli będzie miało taki kaprys i przesunąć pieniądze na inną inwestycję.
Tak właściwie było w tym przypadku.
Aby dokończyć tor i zaczynało brakować pieniędzy, zabrano je z inwestycji basenu na Bronowicach.
Na szczęście projekty współfinansowane z funduszu europejskiego rządzą się trochę innymi prawami.
Pierwsza sprawą jest to, że ja sobie tak nie myślę, tylko to wiem. Widzisz Ty czytałeś wnioski po konsultacjach, a my w nich uczestniczyliśmy Smile Konsultacje były bardzo ciekawym wydarzeniem. Coś co zazwyczaj trwa kilka miesięcy i powinno być rzeczywiście konsultowane ze środowiskiem odbyło sie w 3 godziny na spotkaniu w urzędzie Smile Przez większość czasu jakiś Pan tłumaczył założenia projektu po czym na koniec zapytał 4 osoby z zebranych na sali co na ten temat sądzą. No i generalnie w taki sposób zakończyły się KONSULTACJE SPOŁECZNE w naszym województwie. Śmiech na sali! W pozostałych województwach "konsultacje" wyglądały podobnie, czyli ich nie było. Ogromne "konsultacje" toczyły się natomiast za kulisami o to komu dać a komu nie dać trasy w swojej gminie i niestety jest to najprawdziwsza prawda, bo potwierdzają to nawet urzędnicy którzy pracują przy projekcie. Oni mówili nam wprost, że bardzo im na tym zależy, żeby tych pieniędzy nie zmarnować i żeby zrobić to jak najlepiej, ale nic nie mogą poradzić na to co dzieje sie na "górze" w sprawie Autostrady. Dodam że na spotkaniu zebrało się mnóstwo osób, które swoją wiedzą mogły bardzo pomóc Autostradzie.

Przedstawiam fakty. Proszę więc nie pisać, że to co pisze jest moim negatywnym, stereotypowym myśleniem Tongue
michalbrodowski napisał(a):Proszę więc nie pisać, że to co pisze jest moim negatywnym, stereotypowym myśleniem

Z całym szacunkiem ale tego nie napisałem.
Zdaję sobie sprawę, że poczynania osób reprezentujących rowerzystów są tzw. biciem głową w mur. Z pewnością to zniechęca ale i nie wolno rezygnować.
W jednej sprawie odnosiłem się do pesymistycznych ocen dotyczących terminu i finansowania. Ta inwestycja z racja unijnych dotacji po prostu musi zostać zrealizowana według z góry określonych założeń.
W drugiej sprawie odnosiłem się do przebiegu trasy.
Wyrażam oczywiście swoje oburzenie co do formy wspomnianych konsultacji.
Nie zmienia to chyba jednak faktu, że trudno byłoby wszystkim (gminom, powiatom) dogodzić.
Niech ta autostrada powstanie jak najszybciej.
Może wtedy będzie szansa, że pominięte samorządy pomyślą o stworzeniu lokalnych dróg rowerowych łączących ich miasta i regiony z autostradą.
Stron: 1 2 3 4 5