Zainspirowany zdjęciem zakładam ankietę
Jeżeli w pampersie to bez bielizny. (poza miastem, wyścigi)
Jeżeli bez pampersa to w bieliźnie. (miasto i krótkie wycieczki)
Nie jeżdżę w stroju kolarskim :-)
Ale widzę, że wariacji ze strojami jest całkiem sporo :-D
Szymek fota mistrzowska :mrgreen:
Kto do pampersa zakłada bieliznę?
Bez sensu - to równie dobrze można było sobie oszczędzić wydatku na spodenki kolarskie. :-P
Nie jeżdżę w stroju kolarskim, ale widzę, że możliwości jest zadziwiająco dużo :-) . Jak widać, jeśli się postarać, nie groz nami monotonia w kwestii ubioru na rower.
Fota mistrzowska... ale ma ślady po retuszowaniu PhotoShopem lub podobnym programem :-) .
ps: Czy ta ankieta nie jest przypadkiem niezwykle podstępną próbą wybadania upodobań forumowych pań odnośnie chodzenia w bieliźnie? ;-)
A dlaczego nie ma opcji - "Jestem mężczyzną, jeżdżę w stroju kolarskim z pampersem z bielizną pod spodem - stringi."
Toż to jawna dyskryminacja
hock:
Ja jeżdżę różnie, raz w stroju kolarskim, raz nie, ale zakładanie gatek pod pampersa, mija się trochę z celem
A co z osobami które nago lubią jeździć?
felek, karcer z tej strony was nie znałem.
Felek wybacz ale na kole chyba już nie będę za tobą jeździł ...
Brakuje:
Nie jeżdżę w stroju kolarskim ale z pampersem.
maYkel napisał(a):Kto do pampersa zakłada bieliznę?
Np ja :-P
Ale tylko gdy jadę do pracy (4km) i do długich spodni jesienno-zimowych z pampersem.