Zapraszam na Masę Krytyczną, to już w najbliższy piątek
Tom wieczorem wrzuci mapę, ja niestety nie będę mógł przyjechać, ale temat dla przypomnienia wrzucam
pOZ
rower
Grzesiek
Postaram się byc . A długa jakaś trasa będzie? 8-)
Jak zawsze w okolicach 10 km.
Ja pokażę się na pewno, nic mnie nie powstrzyma
Z dość niską, każdy uczestnik na pewno się dostosuje, czy młody czy straszy. Czy to jest niedzielny rowerzysta czy profesjonalista.
Średnia prędkość oscyluje w granicach 10km/h. O 18.00 jest masa, kilka minut po 18 ruszamy, przeważnie jest to godzina 18.15. Kończymy pod Ratuszem ok godziny 19.30. Czyli troszeczkę więcej niż godzinka jazdy.
Wydaje mi się, że szybciej, około 12-15km/h ale są częste postoje na światłach :-)
Sorry za jakość mapki, ale jestem już zmęczony po pracy i nie chce mi się z nią pieścić :-P
Zanim posypią się ataki :-D kilka słów na temat proponowanej trasy.
Trasa została utworzona w szczególności pod kątem bezpieczeństwa uczestników Masy. Tworząc ją brałem pod uwagę w szczególności długość cyklu świateł na skrzyżowaniach, gdzie występuje sygnalizacja świetlna i możliwości sprawnego pokonania ich przez uczestników Masy ( choć może to trochę wziąć w łeb ze względu na pętle indukcyjne, ciekawe jak zadziałają na rowery ;-) ). Wszelkie skręty są mało „bolesne” i łatwe do wykonania nawet przy dużej liczbie uczestników ( a takiej możemy się spodziewać) i chyba o to chodzi. Przebieg trasy jest moim zdaniem w miarę przyjazny również dla samochodów, gdyż w większości przypadków do dyspozycji pozostaje dla nich jeden lub więcej pasów ruchu, więc o tamowaniu ruchu nie będzie mowy.
Trasa jest stosunkowo krótka bo liczy ok. 6,338 km odpowiednia więc dla młodszych uczestników.
Przypominam, że piątek to początek długiego weekendu, więc można się spodziewać większego niż zwykle piątkowego ruchu na drogach.
Liczę na pomoc „blokerów” w newralgicznych punktach w celu zabezpieczenia przejazdu Masy, żółte kamizelki mile widziane. Szczegóły zabezpieczenia omówimy tuż przed Masą. Im więcej takich osób tym Masa będzie bezpieczniejsza.
Pozdrawiam
Długi podjazd pod Kompozytorów polskich, który porwie kolumnę (zwłaszcza z dziećmi), długi zjazd niebezpieczną Lubartowską, trasa za krótka, mało Centrum, mi się nie podoba, ale mnie tym razem nie będzie, więc wszystko w Waszych nogach i głowach
Może trochę lepiej zmienic trasę. Ze względu takiego że dużo z górki by było. A chciałbym dodac ze w niektórych miejscach jak jedziesz z górki od razu masz światła. Więc jak na czerwonym to każdy powpada na siebie.. Zbytnio niebezpieczne.