Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 4.06 godz.10.00, Lukoil przy Jana Pawła II, Nałęczów-Jastków
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
thoria-"lajtowe" znaczy lajtowe ;-) zreszta jak pisalam-kto zechce pocisnac to pocisnie-nikt nikogo nie bedzie doganial i zawracal zeby jechal wolniej-a co kawalek i obowiazkowo na krzyzowkach czekanko na pozostalych-kazdy jedzie swoim tempem i nie planuje nagonki w stylu "szybciej tam z tylu!" :mrgreen: ale i nie bedzie: "wolniej tam z przodu!"
co do nowej swieckiej tradycji jestem jak najbardziej za Smile ale nie czekaj na przyszly rok bo przez zime Ci kondycja znowu spadnie i za rok powiesz to samo co dzis Smile jesli tylko masz czas i checi-wskocz na rower w pt i krec z nami Smile

edit: a tak na marginesie to szybko kondycja u Ciebie spada? bo niedawno mowilas:

thoria napisał(a):Mam na imię Dominika. Do tej pory jeździłam głównie na Zalew i dookoła - najlepiej lasem po błocie, ale chyba dojrzałam do wycieczek bardziej dalekosiężnych Smile Kondycję posiadam dzięki spinningowi (i nie mówię tu o wędkarstwie Smile ), więc myślę, że dobry kawał przejadę i jeszcze wrócę o własnych siłach.

a dzis:


thoria napisał(a):W ogóle to dzielni jesteście chłopaki, że się na taki wyjazd piszecie. Dla mnie hardcorem będzie ta ustawka z mindexem dookoła Lublina. Dzięki Bogu będziemy fotografować trasę dla przyszłych pokoleń: 500m jazdy/10 minut zdjęć. Inaczej bym ducha wyzionęła.
Spokojnie Aniu....już sie tak rozpisałem ze teraz to nie wypada mi odmawiać ;-) będe, będe i może za wami nadążę, bedę sie staral ze wszystkich sil :-D obiecałaś że mnie nie zostawicie to trzymam Cie za słowo!!
Aby ujrzec na własne ochydne oko słynną Anię J. i jej światełka przybędę i ja.

kapitan Hook
A i ja bym się też pisał może mi wyjdzie wyjazd dalej niż po Lublinie.
Ania J. napisał(a):i przestancie juz z ta "slynna"

No i jaka skromna :-D
A światełka kup bo mandat zapłacisz :mrgreen:
O co chodzi z tymi światełkami. Skoro to rowery to nie musi mieć światełek w dzień czyli słynne 24h rower to nie samochód, a i autka mogą śmigać tylko na światłach dziennych diody led z przodu (nie muszą mieć włączonych świateł pozycyjnych). Rowerek powinien mieć w nocy i o zmroku zależnie od pogody no i oświetlenia lepiej takiego rowerzystę widać. ;-)
Arek napisał(a):Rafał...nie bój sie, Ania tak ładnie namawia na ustawkę że ja sie juz nie boje i pojadę:-)
oooo kamień z serca.....przekonał mnie kolega....i ładne namowy Ani J. także ;-)
Spokojnie...ja mam dwa to jedno Ani chetnie pożyczę i już nie będzie mandatu musiala płacic
nie nie...9 to stanowczo za rano...mamy cały dzien to niech będzie 10 przy lkj
długi ten wątek ale jakimś cudem dotarłem do końca
widzę że to profeska i nikt się nie zgubi więc i ja się pojawię coby pozwiedzać z wami okoliczne drogi i ścieżki
tylko ja to z formą to tak jak Arek więc myślę, że my razem będziemy jechać
Arek napisał(a):będe, będe i może za wami nadążę, bedę sie staral ze wszystkich sil :-D
to tak jak ja, Arku, jakby co to razem będziemy za ogon robić
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10