Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: GC
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Co by dział całkiem nie umarł wrzucę niedzielny filmik z Górek Czechowskich może się spodoba i przyciągnie amatorów ostrzejszej jazdy Smile
http://www.youtube.com/watch?v=WArNri5igYM

maYkel

Fajnie, aż potęskniłem że już nie mam górala. Też drzewiej sobie obijałem jaja na górkach. 8-)

Nie byłbym sobą jakbym nie dodał jeszcze złośliwego spostrzeżenia. Bawi mnie od zawsze jak to brać FR jest zbyt luzacka żeby jeździć w obcisłym jak reszta pedalarzy. Zamiast tego w modzie są koszule jakby zdjęte ze starszego brata. :lol:
No tak ale z kolei z deka groteskowo wyglądałby kolo w obcisłej bluzie z pancerzem na kręgosłupie. Jak Denver ostatni dinozaur.
Faaajne są chłopaki, mi się ich sznyt bardzo podoba. Sam bym tak chciał ale ja już mam coś do stracenia w przeciwieństwie do chłopaków, którzy najwyżej na zajęcia nie pójdą bo sobie złamią rączkę czy ziobro... Cry

maYkel

Mam ten sam problem z BMXem teraz. Po prostu w pewnym wieku ma się już zbyt rozwinięty instynkt samozachowawczy. Trzeba się swoje powywalać w młodości, żeby potem bez lęku normalnie pojeździć trochę bardziej (anty)grawitacyjnie. Więc nie trzeba koniecznie młodziana do takiej jazdy, grunt tylko nie zaczynać za późno, bo się ciężko potem przemóc.
http://www.youtube.com/watch?v=zhsP3XS1l2I
tester dłuższej produkcji na zakończenie 2010r
maYkel, Tak się składa, że jestem z tych luzaków od FR i obcisłe koszulki się po prostu nie nadają ze wzg. na to że pod koszulkę zakłada się np. zbroje. I większość właśnie koszulek, które się nosi do DH/ FR to normalne jerseye motocrossowe, które są szyte na dłuższe żeby założyć pod to ochraniacze i wpuścić w spodnie.
My nie jeździmy nie wiadomo jakich dystansów(spróbuj pojeździć dłużej na 20kg rowerze z zawieszeniem 200/200, z jedną zębatką z przodu 38T, kasetą 11-26 i oponami 2.5"), żeby mieć jakieś specjalne lajkrowe gacie i koszulki. A osobiście nigdy w życiu nie założyłbym takiej śmiesznej odzieży z lajkry.

Co do tego instynktu to uważam to za bzdurę bo w naszej ekipie są ludzie co mają po 30lat, pracują, niektórzy mają własne firmy, żony itd. Sam mam 24lata i też już bezmyślnym 15latkiem nie jestem. W edycjach Pucharu Polski DH istnieje kategoria Masters (od 30roku życia wzwyż) i też nie brakuje chętnych do startowania w takich zawodach. Także, nie szukajcie Panowie wymówki... jak to się kocha to nie ma wymówek. Smile
ale tu chodzi o np 30+ latka który do tej pory nie bawił się w jazdę grawitacyjną.
Po prostu człowiek ma w sobie zakodowane zachowania / instynkty, a w tym wieku ciężko je przełamać i jeździć dropy Tongue
Ja np. jakoś nie mogę się przekonać bo instynktownie się blokuję chociaż wiem że jakiś zjazd, skok, podjazd jest w pełni wykonalny, młodsza osoba ma mniej zakorzenione blokady które łatwiej przemóc w sobie i pojechać na granicy ryzyka, a z każdym kolejnym razem coraz pewniej i bezpieczniej...

PS. bardzo duży wpływ mają też hipoteki na dom / mieszkanie i panika co by było gdybym w gipsie musiał siedzieć i nie mógł pracować - bo chyba nikt w banku nie zrozumie wymówki, że chciałem sobie poskakać tyle że się nie udało i muszę zawiesić spłatę na 6 miesięcy zanim w pełni do siebie dojdę... No ale jesteś w wieku, że niedługo sam się o tym przekonasz kiedy pójdziesz na swoje i będziesz miał co miesiąc 3-4k samych opłat które trzeba płacić Tongue

Pozdrawiam.
O! I bardz ładnie to kolega ujął. Nic dodac nic ując.
Arkus napisał(a):ale tu chodzi o np 30+ latka który do tej pory nie bawił się w jazdę grawitacyjną.
Po prostu człowiek ma w sobie zakodowane zachowania / instynkty, a w tym wieku ciężko je przełamać i jeździć dropy Tongue
Ja np. jakoś nie mogę się przekonać bo instynktownie się blokuję chociaż wiem że jakiś zjazd, skok, podjazd jest w pełni wykonalny, młodsza osoba ma mniej zakorzenione blokady które łatwiej przemóc w sobie i pojechać na granicy ryzyka, a z każdym kolejnym razem coraz pewniej i bezpieczniej...

PS. bardzo duży wpływ mają też hipoteki na dom / mieszkanie i panika co by było gdybym w gipsie musiał siedzieć i nie mógł pracować - bo chyba nikt w banku nie zrozumie wymówki, że chciałem sobie poskakać tyle że się nie udało i muszę zawiesić spłatę na 6 miesięcy zanim w pełni do siebie dojdę... No ale jesteś w wieku, że niedługo sam się o tym przekonasz kiedy pójdziesz na swoje i będziesz miał co miesiąc 3-4k samych opłat które trzeba płacić Tongue

Pozdrawiam.

A jednak są ludzie którzy zabawę z DH zaczynają po ustatkowaniu się... powiedzmy w wieku >35 lat gdy dopiero zaczyna być ich stać na sprzęt. I to nie tak sobie pozjeżdżać z okolicznych górek tylko jeżdżą na zawody i startują w mastersach. Pewnie zbyt wiele już nie osiągną ale tak dla własnej przyjemności i satysfakcji.
Rozumiem lęk przed zrobieniem sobie krzywdy. Sam dopiero zaczynam skakać i o ile dropów się nie boję to już hopki wyrzucające w górę są dla mnie oporne. A słynnej dziewiątki z GC pewnie nie skoczę nigdy. Ale prawda jest taka że lęk pomału można pokonać. Trzeba mieć tylko z kim jeździć (bo jeździć blisko drzew, po kamieniach czy bandach też trzeba umieć) czy skakać kto popatrzy i powie co się robi nie tak i jak robić dobrze. No i nikt nie każe od razu porywać się na nie wiadomo jakie rzeczy.

Obcisłe wdzianka są wkurzające nawet jak się nie nosi zbroi. Mnie wkurza jak mi się obcisła koszulka podwija na rękawkach czy w pasie podczas jazdy. Podczas skakania jest to rozpraszające i może się źle skończyć. Poza tym nie widzę żadnych korzyści płynących z noszenia takich ubrań.

Heh.. 3-4 tys. samych opłat? Człowieku to co Ty robisz w życiu? Chyba nie masz na co narzekać jak Cie na nie stać. W zeszłym roku średnia krajowa wynosiła ~3,2 tys. Większość ludzi w Polsce zarabia sporo mniej.

Nerwus ja na moim 18 kg fullu oponkach 2.35-2.4 i skoku 150 ale z większym zakresem przełożeń (na płaskim i tak młynki się nie przydają) jeździłem 60 km spokojnie. Na BH ciężko by było, bo nie ma jak sztycy wyciągnąć. No i horst bardziej buja.
pracuję w firmie branży BMS i uważam że zarabiam mało jako projektant automatyki przemysłowej i inteligentnych budynków....
Kwoty jakie oglądam na ofertach firmowych oscylują w okolicach 5-15mln złotych.
Firma z lublina - zlecenia z Polski, zarobki raczej na poziomie lubelskim niestety bo w mazowieckim na podobnym stanowisku zarabia się ponad 8k podstawy - to najbardziej denerwujący aspekt pracy tutaj, firma zarabia na poziomie wyższej średniej krajowej tej branży, płaci po lubelsku do tego sprytnie utrudniając robienie uprawnień....
Stron: 1 2 3 4