Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 07.06.2010 , 21:30 LUKOIL na Jana Pawła
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zapraszam z Sebem na Nocny Patrol.
Trasa głownie terenowa, więc nie pompujcie mocno dętek ;-) .

Prawdopodobnie będzie to ta trasa, troszkę wydłużona, tak żeby wyszło te 30-35km: http://www.bikemap.net/route/510306#lat ... =12&type=0

Seb w tej chwili mysli nad trasą i na miejscu okaże się, co przygotował.
Tempo normalne, bez szaleństw.

Wymagane kompletne oświetlenie przód / tył.
Zapraszamy na NP :-)
Start tak jak w temacie,
trasa - się zobaczy co będzie w lesie :-)
Planuję się zjawić - mogę się spóźnić z 10 min.
Poczekamy studenckie 15 minut w razie potrzeby.
Światełka obowiązkowe u nas :!: :!:
sietniok napisał(a):Leszek uczęszczał na Nocne Patrole wcześniej niż powstało forum RL.org
Chyba nie chciałeś przez to powiedzieć, że starzy już jesteśmy :]

A co do samego patrolu:
Dziś dość skromnie, bo u mnie wybiło raptem 27 km. W środku lasu zmienialiśmy dętkę, a że jednemu z patrolowiczów zbliżał się czas zjazdu do domciu to i nie zdążyliśmy objechać zalewu.
Sietniok to była ogólna informacja dla wszystkich :-)

No trasy nie potrafię odtworzyć, szczerze mówiąc, ale jakoś się pokręciliśmy się po obrzeżach Starego Gaju w kierunku Zemborzyc Dolnych i Wojciechowskich.
Plan został zrealizowany dość dobrze, tylko się mnie chłopaki w ogóle nie słuchali i nie chcieli jechać tam gdzie ja chcę...
No ja nie byłem kierownikiem, nie ja ustalam trasę, trasa sama się ustalała tam gdzie jechaliśmy :-)
W każdym bądź razie wracaliśmy czarnym szlakiem rowerowym przez SG, trasa konkret i tyle :-D
No nie wspomnę o kapciu... bliskim spotkaniu z pociągiem towarowym... czy o gościu, który, był pod wrażeniem że jeżdżę w nocy i serdecznie zapraszał mnie na wódkę, kiedy wracałem do domu (kiepsko bo prowadziłem pojazd jednośladowy) :-D
Sama radość i żyć nie umierać :-)

Panowie było krótko ale bardzo fajnie :-)
Pan maszynista z Kiciorem sprawdzali, kto ma głośniejszy klakson :mrgreen: . Wyszedł chyba remis ;-) .