Witam mam dziś w planach pełną rekreacje mam nadzieje ze po 17 będzie już troszkę chłodniej , zapraszam każdego kto ma ochotę nie tylko pokręcić pedałami , ale w każdej chwili można będzie wpaść do zalewu dla ochłody czy pstrykną jakieś foto co jest wskazane , a nawet usiąść i pogadać o pierdołach i sie lekko opalić <--- to sie tyczy głównie kobiet
. Trasa do ustalenia na miejscu , wszelkie propozycje nawet zmiany godziny ustawki rozważymy tu na forum żeby ewentualnie dopasować sie pod tych którzy by chcieli a nie mogą o 17:00, pozdrawiam, do 16:30 jesli nikt sie nie wpisze nie jade pod LKJ bo jade z Abramowic ---->
Obowiązkowo zabrać ze sobą dobry humor ;D
Spoko Ja sie pisze jak coś jeżeli pogoda będzie gites nie będzie paliło w dupke to ok
Ja się pisze. Obowiązkowo czapki lub chustki na głowy bo inaczej może być udar.
Damian wiesz w którym miejscu pod LKJ czy mam ci powiedzieć?
Ja też sie pisze
Można zrobic wyścigi na drodze rowerowej :-)
Proponował bym wybranie się nad zalew tzn wokół. Potem byśmy pojechali ulicą janowską i zobaczyli tor dla rowerów na ulicy janowskiej. Można by pojechac nawet na górki czechowskie ( nigdy tam nie byłem :mrgreen: ).
Jeżeli nie wiecie do końca gdzie jest dokładnie LKJ. To wystawie swój rower na drogę rowerową. Rama żółto-czarna z napisem 606 kiedyś 666
hmm... jeśli tempo bedzie na tyle spoko że mi nóżki w tyłek nie wlezą to też się piszę :mrgreen:
Tempo pełen lajt mozemy nawet prowadzić rowerki jak bedzie trzeba
tylko kurde problem jest ;/ siostra zwineła mi aparat nad jeziorko , wiec ja zostałem bez ... jesli ktos sie poczuwa i ma ochote na fotki proponuje zabrać , zastanawia mnie tylko czy 17 to nie za wczesnie ?
Czego miało byc za wcześnie? Chcesz aby później cię komary podziobały? :-) i to jeszcze przy jeziorze.
to tylko sugestia bo wydaje mi sie ze o 17 to bedzie jeszcze maksymalny gorąc ale jak nikt nie marudzi to ja tym bardziej
yyy IFSON a to nad jezioro mamy plany jechac ?
a nad jakie ?
Aha no to chyba. Yyyy... a więc gdzie będziemy podróżowac? ;-)
Nunia ja aż tak nie dam rady. Bo jutro spróbuje jechac nad piaseczno rowerem i muszę się przygotowac.
2003tomek, yy to tylko propozycja. To ty organizator.
panowie marudzicie jak stare panny... na miejscu się wszystko zobaczy :mrgreen:
aaa... Wojtku... bardzo orginalny nick jak dla faceta ;P