Jurek S napisał(a):Zdjęcia ode mnie już w galerii. Wszystko w automacie więc jakość jaka jest taka jest ale trochę widać ;-)
tzn że gdzie konkretnie one są, Panie Jurku?
kurcze, ależ ja forumowo nie-obyta
Wspaniala wycieczka, tak lajtowej jazdy sie z ladnymi widokami sie nie spodziewalem. Jestem pod wrazeniem. Dziekuje.
pivonat napisał(a):Jurek S napisał(a):Zdjęcia ode mnie już w galerii. Wszystko w automacie więc jakość jaka jest taka jest ale trochę widać ;-)
tzn że gdzie konkretnie one są, Panie Jurku?
kurcze, ależ ja forumowo nie-obyta
Dla nieobytych ;-) jeszcze z RL niniejszym informuję, ze galerie RL znajdujemy wchodząc na stronę
http://www.rowerowylublin.org/, a tam jest zakładka Galeria i klikamy w tężę i wspominamy wspaniałe chwile z Rowerowym Lublinem :mrgreen:
ach, więc to tak prosto?
dziękuje ślicznie Panie Jurku!
Dzięki za wspaniałą wyprawę czekam na kolejne
:lol:
Ano, pokrzywy hartowały.
Zarzucam niezobowiązującą propozycję: może ktoś bardziej ode mnie doświadczony podjąłby się zorganizowania rekreacyjnej terenowo-asfaltowej ustawki doliną Ciemięgi > Nałęczów > Wojciechów?
Edit:
Proszę o pisanie w tym temacie:
http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=2420
Jacek, tak dla porządku jeżeli chcesz ciągnąć dalej ten wątek (Ciemiega-Nałęczów) to załóż nowy temat. :-D
Dzięki za wspaniałą wycieczką. :-D Ze świetną trasą i wspaniałymi widokami, swoją drogą nie wiedziałem że niedaleko Lublina są tak fajne trasy. A pokrzywy do teraz dają mi sie we znaki na nogach. :-P Pozdro i czekam na kolejną podobną ustawke.
Dzięki za wspólną jazdę. Kurz że aż dech w piersi zapierał :mrgreen:
Fotki przejrzane i bardzo mi się podobały. Zwłaszcza te wszechobecne zielsko do pasa. Nawet tam byłem (w waszym punkcie zbornym) o 11 ale stwierdziłem, że nie chce mi się czekać na was pół godziny i poleciałem na grochówkę do Lubartowa. Była pyszna :-D