Witam
Przymierzam się właśnie do zakupu kasku.
Kwota jaką mogę przeznaczyć to 130-140zl.
Zastanawiam się nad
tym
Jest wart tej ceny??
Jak nie to proszę o wskazywanie innych propozycji.
Czekam!!!!
W Gosporcie maja teraz duze przeceny kaskow renomowanych firm.
Ja mam speca air force 3. Spisuje się dobrze, upadków jakiś konkretnych nie zaliczył więc cięzko określić wytrzymałość. Co do wentylacji to porównanie mam tylko z giro encinal no i wydaje mi się, że w obu przypadkach jest ona na przyzwoitym poziomie. Za nowy kask zapłaciłem 135pln. Co do wad - to szare paski, które bardzo szybko się brudzą i nie wiadomo jakto doprać. Tu masz bardziej szczegółowe info i jakies opinie:
http://www.bikeforum.pl/showthread.php?t=5395 Jakoś w czerwcu zdaje mi się, że widziałem ten kask u witeski, więc możesz podjechać i obadać.
Kask jakby nie patrzeć musisz zmierzyć na głowie, tutaj nic innego nie da się wymyślić :-)
Nawet nie będę podawał przykładów firm bo to bez sensu, w końcu każdy z nas ma inny kształt głowy, trzeba zmierzyć kilka kasków i zobaczyć, który najlepiej leży.
Przód/tył regulujesz pokrętłem ale ale na skroni (część boczna) ma przylegać idealnie ani za ciasno ani za luźno.
I tu musisz zmierzyć przynajmniej kaski z 2 różnych firm w tym samym rozmiarze.
Rozmiar jest podany na wewnętrznej stronie kasku :-)
Jeśli miałbyś zamiar kupować także okulary, to można zastanowić się nad ofertą UVEX w internecie - dorzucają gratisowe okulary (nawet takie, które niby kosztują ponad 300 zł). Np. uvex xenova + okulary sportsonic mc za 250 zł.
Pozwodzenia w poszukiwaniach.
Seb napisał(a):Kask jakby nie patrzeć musisz zmierzyć na głowie, (...) każdy z nas ma inny kształt głowy, trzeba zmierzyć kilka kasków i zobaczyć, który najlepiej leży
Dokładnie tak. I tak na przykład Cratoni mnie uwierał w skronie, kiedy nabrzmiały mi żyły na nich co czyniło ten kask najwygodniejszym w opcji zimowej (czapka pod kask) a aktualny catlike leży świetnie w każdych warunkach.
Cena niestety czasem gra rolę ale na pewno nie jest to regułą.
Zgadzam się z tym, że kask trudno dobrze wybrać w internecie. Musi być przymierzony, osobiście testowałem wiele modeli, których kształt skorupy mi nie odpowiadał, mimo, że mieściłem się w zakresie tolerancji rozmiaru.
Skończyło się na decathlonowskim kasku rockrider 5 za stówę. In-molding, 300 g, dla mnie opłacalny zakup.
Jednak kask kup szybko, niestety na ostatniej ustawce Bartek go kupić nie zdążył - rozbił sobie głowę niestety :-(
Nie zdążyłem ale teraz już sobie kupie jak tylko guz zejdzie.
A głowa jest cała tylko lekko porysowana