Zajrzałem do przedniej piasty (shimano 105) w mojej szosówce w celu przesmarowania. Mam rowerek od roku i wcześniej tam jeszcze nie zagladałem ale zdziwił mnie brak 2 kulek po 1 z każdej strony.
Sprawdziłem i mieści się tam po 11 kulek dlaczego więc było po 10?
Czy poprzedni właściciel znał jakąś lepszą metodę na iloś ckulek w piaście wzgledem użytkowania?
Teraz chcę wszystko spowrotem złożyć i się zastanawiam czy nie dokupić wianuszka z kulkami i dołożyć po jednej, jest to zwiazane ze zużyciem piasty lub wagą roweru?
Czy lepiej kiedy jest zostawione luzu na jedną kulkę czy włożone na max?
Ja ostatnio robiłem piasty deore lx i tam w oryginale jest dziesięć, a mi też 11 wchodziło. Po prostu tak się wyrobiły.
Perez napisał(a):zastanawiam czy nie dokupić wianuszka z kulkami i dołożyć po jednej
Jeśli już zdecydujesz się na dołożenie, to wymień wszystkie pozostałe. Te które były na pewno zdążyły się trochę zużyć, więc nowa będzie większa i będzie niszczyć bieżnie.
Tak samo nie wskazane jest mieszanie kulek lewych z prawymi. Szczególnie ważne w przypadku tylnej piasty gdzie różnica w obciążeniu łożysk jest znaczna.
Co do ilości to wydaje mi się że ten "brak" jest celowy i nie ma co dokładać.
Jeśli kulki mają zbyt ciasno to trudniej im się tak ułożyć żeby nie tarły jedna o drugą.
Pamiętam jak kiedyś włożyłem do wolnobiegu jedną kulkę za dużo, to mi się rozkręcał...
W wolnobiegach shimano również ewidentnie "brakuje" jednej kulki, bo jak dołoży się jedną, to jeszcze zostaje miejsca na pół kulki ;-)
Najlepiej spójrz na rysunki ze strony
http://techdocs.shimano.com/techdocs/bl ... ID=iF4uSoB
W opisie jest podana liczba kulek 8-)
EDIT:
Zauważ że pod spodem jest napisane
Specifications are subject to change without notice...
Wielki dzięki andrzejdz1, super stronka, troszkę mi rozjaśniła. Co prawda nie ma mojego modelu ale są pokrewne.
Perez napisał(a):Co prawda nie ma mojego modelu ale są pokrewne.
Więc pewnie Twoja piasta powstała zanim shimano utworzyło tę stronę :-|
Podjąłeś już ostateczną decyzję?
Tak wymieniam wszystkie kulki i wkladam po 11 zobaczymy jak się bedzie jeździć :->
Jeżeli jeszcze nie jest za późno to proponuje włożyć po 10 kulek na każdą bieżnię.
Od wielu, wielu już lat Shimano ma raczej jeden standard (w jednym rowerze mam piastę z 1989 r. a w drugim z 2008, jedna jest szosowa a druga MTB, i jest tak samo):
- przednia piasta 10 kulek na bieżnie
- w tylnej kulki są trochę większe (nie liczę bębenka) i idzie ich 9 na bieżnie
- najmniejsze są w bębenku i jest ich po 25 na bieżnię
Mały luz między kulkami jest potrzebny dla prawidłowej pracy łożyska i jeżeli ułożymy je ciasno zawsze jest wrażenie jakby jednej brakowało. I nie jest to kwestia wyrobienia się kulek, tylko po prostu tak ma być.
Bednar ma 100% racji. Poza tym producenci piast aplikują w nie kulki luzem lub w tzw. wiankach łożyskowych. O ile wianek wkłada się jako pakiet i nie ma z tym żadnych problemów to z wkładaniem pojedynczych kulek zawsze trzeba tak postępować aby nie upychać kulek na wcisk, tzn. zawsze pozostawiać trochę wolnej przestrzeni na prawidłowe toczenie się kulek. W przeciwnym razie nastąpi nadmierne wycieranie się kulek (utrata owalności na rzecz graniastości) i przegrzewanie powodujące pogorszenie wytrzymałości.