" Na bezrybiu i rak ryba" jak mawiał mój znajomy. Rowerowych InO na razie na Lubelszczyźnie mało, więc trzeba na pieszo trenować. Ale... na start można rowerkiem przecie dojechać! :-)
ja bym się chętnie wybrała, ale sama sobie nie poradzę, bo dawno tego nie robiłam i nigdy sama :roll:
więc jakby ktoś też był chętny to dawać info na priv
może być z dojazdem rowerowym
hej,
wg prawideł BnO, start jest indywidualny.
Ale jakby był wielki opór startującego/-ej zapewne można się z organizatorami dogadać, i poprosić o start poza klasyfikacja w parze.
Zachęcam, bo teren banalnie łatwy (park i przyległości) mapa stosunkowo nowa (więc aktualna) i można będzie skorzystać z nowoczesnego, elektronicznego systemu potwierdzania PK.