Potrzebuję słońca!!! I mój rower też, inaczej zwarjuję bez tego pedałowania
Ma ktoś może jakieś słońce w puszce lub działo armatnie do przepędzania chmur?
pisz do Putina
oni na paradach zawsze mają słońce więc jakieś sposoby na rozganianie chmur mają
No to teraz się zacznie.
A w Skandynawii jakoś sobie radzą. Mają pogodną i pełną ciepła czarną muzykę metalową i ogólny optymizm :lol:
Żarcik. Ruch dobrze robi dzieweczko. Idź pobiegac z muzyką na uszach. Polecam didżejów Spooky'ego, Vadima i Yodę :-D
Spróbuj swoimi myślami przebić się przez chmury... za nimi z pewnością jest Słońce
To i ja poproszę odrobinkę słońca mniej więcej na Czuby - tak dla zachęty ;-) . A może tak małe oszustwo w postaci okularów o bardziej przyjemnych, słonecznych barwach? ;-) . I pozostanie już tylko ta temperatura... :-D
A swoją droga to Wy, Koleżanki jesteście naszymi słoneczkami na tym forum... świećcie więc :mrgreen:
pomarańczowe szkiełka w okularach nawet najciemniejszą burzową chmurę zmieniają w lekkie zachmurzenie, więc może spróbujcie tego ...
mi bardziej od braku słońca przeszkadza zimno i deszcz ... jakby się z tym coś dało zrobić to było by superaśnie ....
a jak tak źle i pada i ziąb too podpinam rower do tranażera i jest ekstra :mrgreen:
Peke napisał(a):pisz do Putina oni na paradach zawsze mają słońce więc jakieś sposoby na rozganianie chmur mają
To nie polega na rozganianiu chmur, a na ich "skraplaniu" zanim dotrą do miejsca gdzie ma być słonecznie i sucho. Więc gdzieś musi być mokro i paskudnie żeby u nas było ładnie. Takie zabawy mają to do siebie że czasem wynik jest odwrotny. Swego czasu podczas jakiejś parady wyszło im potężne oberwanie chmury. Natomiast Chińczycy zorganizowali sobie śnieżycę w Pekinie.
Ja tam wolę taką pogodę niż letnie upały. Jedynie konieczność częstego mycia roweru mnie irytuje.
Oficjalnie ogłaszam że zorganizowałem słońce. Co prawda przebija się powoli ale jakoś da radę. Teraz jest tylko problem z tym że większość osób będzie miało światłowstręt po takiej dawce szarugi za oknem. Na szczęście to można jakoś obejść..