Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Nieprzebijalne dętki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Ale wiesz żeby założenie takich dętek miało sens to trzeba mieć wylajtowane cacko. Do aluminiowej ramy trochę mija się z calem. Bo rower będzie ważył 9,5 kg powiedzmy a karbon ponad 8 z kawałkiem.
Patryk napisał(a):Ale wiesz żeby założenie takich dętek miało sens to trzeba mieć wylajtowane cacko. Do aluminiowej ramy trochę mija się z calem. Bo rower będzie ważył 9,5 kg powiedzmy a karbon ponad 8 z kawałkiem.

Dlaczego należy mieć wylajtowane cacko? Inwestycja w lekkie koła/detki itp zawsze ma sens.
Myśle, że nawet jakbym miał 11kg rower to wolałbym kupić takie dętki niż nowy mostek. Na mostku bym tyle nie poczuł... Trochę pewnie ryzykowne, bo to dętka, łatwo uszkodzić, popsuć, nie zawsze da się załatać, ale jak to mówią 'no risk - no fun'.

Znalazłem przed chwilką test tych dętek w necie, polecam:

velonews
A anemia ma fajny rower. Dajcie już ludziom spokój. Zaraz byście nakazali co kto, kiedy i za ile może kupić. Jak chce jego sprawa. Jak dla nie można wydać na dętki 1000000000000000 zł i nic mi do tego. Jak ktoś lubi wydawać kasę to tylko jego sprawa (ewentualnie żony i dzieci Wink )
Dętki fossa też kosztują niemało (~40 zł sztuka). Około 3 zwykłych przyzwoitych dętek. A przebijać się przebijają i nie zawsze trzymają jak to pokazują stosowne filmiki.
Patryk napisał(a):Gdyby to były dętki do wylajtowanej szosy to by miało większy sens niż do mtb. Kupisz inne opony i już 100 g są cięższe bo mają inny bieznik na inne warunki.
Ale dętki pozostają lżejsze tak czy inaczej, dobór opon to już osobna sprawa - podobnie można patrzeć na sztywny widelec vs amortyzator czy ht vs full...
anemia napisał(a):Ale i tak jest lżej... to tak samo z załatwianiem się przed startem. Zobacz, można się wysrać i ważyć 500gram mniej.
Szybka kupa przed startem musi być! 8-) :lol:
Patryk napisał(a):Do aluminiowej ramy trochę mija się z calem. Bo rower będzie ważył 9,5 kg powiedzmy a karbon ponad 8 z kawałkiem.
No nie wiem... Rama karbonowa może ważyć 1kg a może i 1,4kg - alu 1,3kg chyba najlżej do powiedzmy 1,7 co jeszcze jest sensowne, także przy tym samym osprzęcie mogą ważyć tyle samo, ale nie przesadzajmy z różnicą 1,5kg Wink wszystko zależy od tego co to za ramy konkretnie...
A zrzucić 100g na kołach przy rowerze ważącym 9,5kg to już wyczyn i trzeba mieć do tego tyle samo samozaparcia co i (nie ukrywajmy) kasy ;-) Ale jak najbardziej na plus :-)
anemia napisał(a):można się wysrać i mieć rower 500gram lżejszy, daje Ci to kilo mniej!

Można też pierd...ąć i na dopalaczu jechać szybciej :lol:
Ja ogólnie przyjmuję posty tutaj jako ciekawostkę.
Wszak jest to temat "Opisy, recenzje i porady przy kupnie".
Ja nie potrzebuję takich (i za taką cenę) dętek ale być może komuś recenzja użytkownika będzie pomocna. A jak trafię dzisiaj "szóstkę" w lotto to sobie kupię :-) A co :-)
Ogólnie to wolałbym w tym temacie dowiedzieć się, że coś takiego jest i jak sprawuje się w praktyce zamiast dyskusji w rodzaju "a po co ci taka dętka".
Osobiście - nie jeździ za mną samochód techniczy i wolę taką dętkę, której nie muszę wymieniać po ciemku, w błocie, na deszczu.
Nawet gdyby ważyła pół kilograma :-)
anemia napisał(a):Jezeli nie potrafisz wyczuc 100gram mniej masy rotacyjnej to jest mi Cie szkoda, bowiem jest to wyczuwalne i to SPORO. Tak samo jak np obrecze z wysokim stozkiem.. Wyzszy o 2cm a rower na plaskim lata. Moze za malo jezdzisz skoro nie odczuwasz zmiany wagi roweru..

W fotografii powiadają, że amator martwi się o sprzęt, profesjonalista martwi się o kasę, a mistrz martwi się o światło.

Ja to bym nawet nie wyczuł 200g a może i 300g.
Fakt, w zeszłym roku może zrobiłem z 2tys km, zaliczyłem 2 maratony mazovii (zawsze z ostatniego sektora) i 2 ustawki Jurkowe.
W 2011 przejechałem tyle co na styczniowej MK.

maYkel

Coraz zabawniej tutaj. Jak nie uważasz, że dętki za pięć stów są niezbędne w udanych startach na mazovii to zwyczajnie jesteś za cienki i za mało trzepiesz kilometrów. :lol:
moje 2 opony z dętkami ważą prawie tyle co moja rama Big Grin (<1460)
Szymon, ja to myślę, że Twój rower waży więcej niż Ty sam :-P

maYkel zgadzam się w 100%, jestem jak naleśnik. :lol:
Szymek ma fajny rower jakby tylko wymienił te ogromne opony na coś lżejszego to rower byłby w całkiem lekki.
ps. obecnie też mam opony ważące 920g sztuka ,a kto mnie na takie namówił. :-P
sory za OT.
Stron: 1 2 3 4 5