Niestety Ja mam takie coś zwane nerwicą także proponowałbym moje posty cedzić przez zęby.Wyraziłem swoje zdanie i koniec kropka.Nie dyskredytuję nikogo i nie mam takiego zamiaru.Po prostu boję się tego dystansu.Jest za bardzo ważny dla mnie bym go przegrał.Poza tym,zwracam się z prośbą do administratora o posprzątanie tego bałaganu.Zajmijmy się konkretami.adminom z góry dziękuję.
Witam,
Chętnie bym przejechał te 600km, ale w tym roku praca, praca plus zajęte weekendy do końca czerwca itd. i w wyniku powyższego przejechałem w tym roku "aż" 1200km - więc raczej nie nie dałbym rady, ale sie zastanawiam...
Mam pytanie - nie można tego maratonu na połowę lipca przesunąć, wtedy słowo "raczej" zamieniłbym na "prawie na pewno".
Pozdr.
R...
W chwili obecnej sytuacja wygląda na to, że chętnych na 100proc jest trzech: kali, kdk i powiedzmy, że ja, chociaż też mam nędzny przebieg w tym roku. Nie wiem co z Wojtkiem i Wieśkiem, jutro się z nimi skontaktuję, ale to i tak dalej jest tylko 5, nawet jakbyś się Robert zdecydował to jest nas i tak za mało. Zatem maraton 600km/24h się nie odbędzie.
W lipcu jest BB Tour, więc nie ma takiej opcji, żeby przesunąć maraton na termin lipcowy. Jedyne dwie opcje jakie są jeszcze możliwe to 550km/24h w terminie 11-12.06 (jeśli w ogóle te 50km mniej skusi dodatkowe osoby) lub termin sierpniowy (w zależności od liczby chętnych 550 lub 600km).
Zatem pytam:
- czy są jeszcze jacyś chętni na 600km w 24h, którzy są w stanie przejechać ten dystans a nie tylko jechać na zasadzie "a może się uda"?
- czy są chętni na dystans skrócony - 550 km w 24h?
Jeśli do wtorku wieczorem nie zbierze się skład na maraton to nie odbędzie się on w terminie czerwcowym. Proszę o poważne podejście do tematu, nie ma już czasu na obrażanie się i dalsze odwlekanie przygotowań.
pOZ
rower
Grzesiek
Dla mnie im później tym lepiej.
Pozdr.
R....
Hmm, a moze rozreklamowac to na forumszosowe.org? Moze nie bedzie problemow ze skompletowaniem ekipy.
Nie sztuka ściągnąć ludzi z Polski, którzy to przejadą
Jednym z głównych zamysłów tej imprezy jest zrobienie tego w gronie lokalnych kolarzy
Poza tym 29 jest 700/24 na Śląsku, więc zainteresowani pewnie nastawili się na tę imprezę.
Śledzę debatę o maratonie. U mnie też mizerny przebieg :roll: Szczerze to bardziej pasuje mi sierpień. Teraz mam zakręt rodzinno - zawodowy i brak czasu na poważny rower. Jeśli jednak start będzie w czerwcu to też się podejmę. Musimy działać jednak w zespole. 600 km to już nie przelewki i ja mam również szacunek do tego dystansu. Wierzę jednak w sukces kolejnej edycji i nie chcę wchodzić w 550 - bo to nie ma sensu. Wiesiek kreci teraz, gdzieś po latarniach na Bałtyku, ale wiem ,że intensywnie przygotowywał się do maratonu. Chyba z Chełma nie będzie już więcej ochotników. Pzdr 8-)
Powitać
Jeśli miał bym się zdecydować na kolejny start i zmierzyć się z wami na dystansie 600km to start wypada jak nic w sierpniu dlatego również jestem za terminem sierpniowym.
Już od dłuższego czasu miałem zaplanowany cały czerwiec na maxa i nie mam opcji aby zrezygnował z jakiegoś terminu w tym czasie.
Jeśli uda wam się zebrać ekipę w czerwcu napewno będę wam kibicował
Pozdrawiam
Artur
11 czerwca, bez busa (koszty), z jedna 600km petla po fajnych rejonach wyzyny i/lub polesia, moge prowadzic. terminy sierpniowe rowniez otwarte.
Maraton 24h w terminie czerwcowym
nie odbędzie się.
Główną przyczyną jest zbyt mała liczba chętnych chcących podjąć rękawice. Na 90% maraton odbędzie się w sierpniu, zobaczymy czy na dystansie 550 czy 600km, gdyż zależy nam na kontynuowaniu idei maratonów całodobowych w Lublinie. Zatem wszyscy chętni, którzy chcą spróbować sił w sierpniu mają jeszcze ponad dwa miesiące na treningi
pOZ
rower
Grzesiek