Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 31.10.2010, godz. 14.00, Stary most Kalina
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Hardcory, daj Boże ;-) wybiorą się do Kazimierza więc jest szansa na spokojną rekreację po okolicznych polach i bezdrożach. Będzie to kompilacja znanych szlaków z okolic Rudnika, Ciecierzyna, Ciemięgi, okolice Pólka, a nad powrotem się zastanowimy. Dzień już będzie krótszy więc na wszelki wypadek wziąć lampki.
A moźe zmienić godzinę na 13? Przestawiamy zegarki o godzinę do tyłu więc po staremu wychodzi że ustawka jest o 15 :-)
piotrekgp napisał(a):A moźe zmienić godzinę na 13? Przestawiamy zegarki o godzinę do tyłu więc po staremu wychodzi że ustawka jest o 15 :-)

Tak czy inaczej obiad każdy będzie już jadł po nowemu :-D więc chciałem dać szansę, żeby co nieco wrzucić.
Rozumiem Piotrze, że się wybierasz.
Jurek S napisał(a):
piotrekgp napisał(a):A moźe zmienić godzinę na 13? Przestawiamy zegarki o godzinę do tyłu więc po staremu wychodzi że ustawka jest o 15 :-)

Tak czy inaczej obiad każdy będzie już jadł po nowemu :-D więc chciałem dać szansę, żeby co nieco wrzucić.
Rozumiem Piotrze, że się wybierasz.

Oczywiście, trzeba wykorzystać ładną pogodę do jazdy. :-D
Dodam jeszcze, że pełna pętla wynosi zaledwie 50km. Powrót przez Raszyńską i Jana Pawła II.
czy dojade sciezka rowerową na ten most?
doorta napisał(a):czy dojade sciezka rowerową na ten most?

Tak, dojedziesz. Spotykamy się tak jak w temacie - godz. 14.00.
jesli bedziecie pedzić to pojade własną trasą.
Rower to przyjemność.
Nie jest dla mnie ważna szybkośc.
A rower jest wielce okej!Można podziwiać świat wokół ,nie omijać pięknych "drobiazgów"natury.
Jeśli mam jeżdzić 30 km/h,to jaka to różnica czy wsiądę do samochodu czy przegnam
drogę rowerem?
Także jeśli nie lubicie jeżdzić przeciętnie i powoli,to proszę to napisać.
Nie ma sensu by męczyc grupę-szybkich.
pozdrawiam dorta
Ja będę Big Grin Ale oczywiście pędzić nie będę Tongue hihihih
A jazda z prędkością 30km/h to satysfakcja z własnych możliwości, nie każdy może to rozumieć....
jezdzę rowerem...tym czasem..dor
Stron: 1 2 3