Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 2010 GT Avalanche 2.0 Disc Men
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
GT ma marny stosunek osprzetu do wyposażenia. Złożenie roweru z nowych części wychodzi raczej drożej niż zakup gotowca. Choć wszystko zależy od jakiego gotowca. Nówki nad używkami mają dwie zalety. Pierwsza to że wiesz że nie jeździł na nim jakiś gościu o wadze 120 kg po ciężkim terenie. Druga to taka że masz gwarę która powinna być uznana (powinna ,bo to dobra wola dystrybutora, patrz wiele lat walki z reklamacjami użytkowników rowerów Giant, no ale lepiej taka która wg prawa powinna być uznana, niż taka która wg prawa nie powinna być uznana bo dotyczy tylko pierwszego właściciela). Kupując używkę musisz być tego świadomy. Oczywiście w sprawie gwary możesz się dogadać.
Powiedz jakiego rozmiaru ramy szukasz (na jakiej obecnie jeździsz) żeby było wiadomo co Ci podsyłać z używek ewentualnych.

http://www.scott.pl/product.php?id_cat=235&id_prod=1294
Tu masz sprzęta w dwóch wersjach na V-kach i budżetowych tarczach które nie są jakieś strasznie słabe. Czy lepsze od Vek... Głowy nie dam, ale sądzę że mogą być lepsze w pewnych przypadkach. Osprzęt w miarę podstawowy. Taki o sobie. Ja bym wymienił np manetki w wersji Vkowej, bo nie lubiłem nigdy tych STEFów. W wersji disc jest już nieco lepiej. Korby mają normalny układ tarcz, więc i daje się to chyba w miarę dobrze wymieniać. XCR cudem też nie jest. Ale działa. Nie wiem dlaczego producenci uważają że blokada jest ważniejsza niż regulacja tłumienia powrotu. Kiedyś było inaczej. Zwłaszcza że sensowne blokady są hydrauliczne. Piasty też podstawowe, jak będziesz o nie dbał to pojeździsz (gówniane uszczelnienia). Obręcze miałem kiedyś ale bardzo krótko więc za dużo nie napiszę. Wyglądały nieźle. Przyczepił bym się jeszcze do kiery 620. Ja bym chciał co najmniej 20mm szerszą. Wygląda na to że rama ma otwory do mocowania sakw/bagażnika.
ja jeżdżę na ramie 19,5.

rower chciałbym wymienić ze względu na:
1. hamulce...V,ki jest o wiele łatwiej zabrudzić błotem i zbyt często trace z tego powodu jakiekolwiek szanse na hamowanie
2. luzy w sterach...u mnie jest ster klasyczny i zaczyna mnie już dobijać ciągłe usuwanie luzów
3. ilość biegów z tyłu...mam 7 biegów z tyłu co jest zbyt małą ilością...często brakuje mi przełożeń...wymiana na kasetę wymusza również wymianę piasty...jak wymienię na kasetę to i łańcuch trzeba dać nowy...i od razu korbę z przodu...i przy podsumowaniu klamko-manetki bo jest tylko do 7

nie potrzebuję jakiegoś super amora...ten w moim obecnym rowerze mi wystarcza...czasami mi brakuje całkowitej jego blokady

być może to ułatwi Wam doradzenie mi czegoś
Patryk napisał(a):Może 20 nie byłaby za duża. Zobacz tego Cuba. :-D
http://allegro.pl/cube-ltd-series-team-i1357132509.html

Zważywszy że używany amortyzator kosztuję ponad połowę tej ceny, a osprzęt słaby nie jest (i rama też nie za darmo to się bardzo bardzo opłaca).

Ten używany Scott różni się od tego, który wcześniej zamieściłem właściwie napędem (napęd 2-3 klasy wyżej).

Co do powodów zmian...
Zdajesz sobie sprawę że hydrauliczne tarczówki to znacznie więcej zabawy? Niezłe Vki może nie będą jakieś super w błocie ale po kilku chwilach się oczyszcza i będą jako tako działały. Tarczówki oczyszczą się szybciej... Ale będziesz jeździł z akompaniamentem. Jeśli chodzi o luzy na sterach może powinieneś zapolować na jakieś stare dobre stery na 1". W którą stronę brakuje Ci przełożeń? Można by dać korbę z jakiegoś roweru trekingowego z 48 zębami na blacie albo założyć małą koronkę 22 i już Ci się powiększy w jedną lub w drugą stronę zakres przełożeń (może być wymagana zmiana przedniej przerzutki... ale nie dam głowy).
brakuje mi szybszych biegówSmile na prostej 40km/h to jednak za mało...czasami jak wiatru nie ma to jeszcze te 15km/h bym dodał ale to już idzie się z*****ć tym kręceniemSmile
Ja bym brał tego Cuba pisz do gościa bo póżniej będziesz żałował. świetny sprzęt i cena jak już powiedział ekspert Kuba bardzo bardzo dobra.
Kurde sam bym go kupił. :lol:
Nie wiem po co Ci więcej biegów. Moim zdaniem powinieneś mieć max 8 z tyłu
nawet licytacja nie wystartowała jeszcze więc nie wiadomo za ile pójdzieSmile ale odezwę do niego
Peke napisał(a):ale odezwę do niego
Odzywaj się szybko! Zostało 23h do końca, nawet jak będzie chciał więcej to możesz troszkę dopłacić bo maszyna jest przednia.
Cena tak dobra że aż bym się bał że kradziony. Jest naprawdę fajny i aż szkoda go na sakwy. Bo jak Ci gdzieś w sercu Gruzińskiego Kaukazu amor zgubi ciśnienie albo coś się sypnie to będziesz biedny. Wink

Co do Tych biegów... Problem w Twoim rowerze to taki że max przełożenie masz 42/14... Czyli 3. Czyli przy 120 obr/min daje to jakieś 44-45 km/h (mniej więcej z prostych zależności geometrycznych dla koła o promieniu 0,33 m). Zakładając blat 48 miałbyś 3,43. Co chyba i tak Cię nie satysfakcjonuje. Niestety największym winnym jest wolnobieg. Tu by była potrzebna wymiana sporej części napędu. W klasycznym napędzie XC przełożenie jest 44/11 czyli 4, choć akurat obecna tendencja (w napędach 2x9, 2x10) jest raczej w kierunku 39/11 czyli 3,55. Jeśli zamierzasz się bawić w sakwiarstwo i jeździć na cienkich oponkach to chyba lepsza by była jednak korba trekingowa. 48-26 i kaseta 11-36 (tracisz najmniejsze przełożenie z klasycznego napędu 44-22 i 11-32).
Stron: 1 2 3 4 5 6