Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: kupić rower
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jako, że jestem nowy i w kwestii profesjalnego jeździectwa laik chciałbym poradzić się użytkowników co do wyboru i zakupu roweru na poważnie tak, aby chociaż uniknięcia wciśniecia kitu przez ,,doświadczonego" sprzedawcę.
1) Budżet: 800-1100 (czy z okazji okresu zimowego mam prawo kłócić się o zniżkę?)
2) wzrost: 170 (i już nie rosnę)
3) cel użytkowania: proporcje dotychczasowego jeżdzenia: 30% teren, 70% asfalt, trasy całodzienne 50-120km, nie zamierzam się ścigać , wolałbym żeby rower był wytrzymały, nie chcę żadnych bajerów (zamiast tego sprawdzony i pewny osprzęt), raczej MTB niż trekkingowy
4) wolałbym zakup osobisty niż przez allegro lub coś i raczej nówkę niż używanego
5) polecicie jakieś sklepy w naszym pięknym mieście Lublinie z dużym wyborem, cenami nie z kosmosu?
Pozdrawiam i liczę na pomoc, bo chciałbym się na poważnie zabrać za jeżdzenie chociażby w przyszłości z Rowerowym Lublinem. ;-)
vostox napisał(a):1) Budżet: 800-1100 (czy z okazji okresu zimowego mam prawo kłócić się o zniżkę?)

Kłócić nie, ale zawsze możesz porozmawiać. Sklepy teraz wyprzedają/obniżają ceny na rowery z poprzedniego sezonu. Możliwe że uda się jeszcze coś wytargować.

vostox napisał(a):2) wzrost: 170 (i już nie rosnę)

Rozmiar ramy 17" może 18". 19" może być ciut za duża już. Jak już będziesz chciał kupić, to "przymierz" się do ramy jak się na niej czujesz.
Rowerek który podał Peke ma za dużą ramę (21" :!: )

vostox napisał(a):3) cel użytkowania: proporcje dotychczasowego jeżdzenia: 30% teren, 70% asfalt, trasy całodzienne 50-120km, nie zamierzam się ścigać , wolałbym żeby rower był wytrzymały, nie chcę żadnych bajerów (zamiast tego sprawdzony i pewny osprzęt), raczej MTB niż trekkingowy

Najlepszy wybór opony semi-slicki. Możliwe że jak kupisz będziesz musiał zmienić. A co do samego roweru, to trudno coś mi polecić. Kross jest w miarę tani i polecany.
ja konkretnej ramy mu nie podałem...tylko żeby tego modelu szukał
Peke napisał(a):ja konkretnej ramy mu nie podałem...tylko żeby tego modelu szukał

Nie wspomniałeś o tym...ale lepiej zawsze wytłumaczyć wcześniej :-)
A ten rowerek to tylko mają już chyba w tym rozmiarze na sklepie.


A co do rowerków:
http://allegro.pl/wyprzedaz-rower-eurob ... 04306.html

Marka mało znana, ale osprzęt jak za tą cenę jest ok. Sklep na Glinianej.
A jak uważacie czy Kross Hexagon V3 lub V4 ujdzie? bo w sklepach są wersje nawet V6 w moim pułapie cenowym, ale z poprzednich roczników. Czy ten osprzęt z roku na rok bardzo się różni? I czy to, że rower odpoczywa w magazynie już od ponad rok ma jakiś wpływ na jego funkcjonowanie w przyszłości?
to co poleca piotrekgp http://allegro.pl/wyprzedaz-rower-eurob ... 04306.html bije osprzętem wszystkie krossy(a nawet wszystkie nowe rowery) na głowe za tą kasę. Do wyrwania w Lublinie u BikeBoysów. Sam miałem go wziać, ale trafił się inny rower.
Vostox z rowerem jest jak z kobieta, jednemu się podoba ta drugiemu tamta, jeden lubi żeby dobrze się z nią żyło a inny żeby była reprezentacyjna, a i tak ostateczny test wszystkie przechodzą jak się z nimi połączysz. Zastosuj tą filozofie do roweru z którym będziesz dość długo stanowił ścisłą parę. Ludźmi z forum RL też byś się sugerował w wyborze kobiety ? Żeby dobrze wybrać musisz odbyć podróż po kilku sklepach z kimś kto już przynajmniej jeździł troszkę na góralu, a najlepiej jak by już składał kiedyś rowerek i znał się w miarę na osprzęcie. To że nie masz zamiaru się ścigać jeszcze mało znaczy, weź pod uwagę swój styl jazdy, czy jest agresywna w terenie czy nie, czy też wolisz na asfalcie dać czadu ? Twoje jak mniemam orientacyjne proporcje 30% teren 70 % droga na pewno w praniu się okażą całkiem inne. Skoro już planujesz przewagę na drodze utwardzanej to zastanów się czy na pewno chcesz XC ? To że jest to modny rodzaj roweru od paru lat nie oznacza że może trekingowy sprzęt nie będzie bardziej odpowiedni. Większość tzw Górali jest wykorzystywana niezgodnie z przeznaczeniem. Rower ma służyć do dłuższych wycieczek powyżej jednego dnia, czy tylko te 50 -120 km dziennie i chwatit ? Myślałeś jaką geometrię ramy wolisz ? Wszystko inne można w rowerku zmienić, ale rama zostanie. Na te i wiele innych pytań sam sobie musisz odpowiedzieć, nikt inny ci tego nie podpowie. Nawet kolor lakieru jest wbrew pozorom dosyć ważny bo zależy od tego twoje dobre samopoczucie które się przekłada na przyjemność z jazdy :mrgreen: Idź z kumplem który się trochę wyznaje na osprzęcie po sklepach i przymierzaj jak Ci się siedzi, jak jeździ (żądaj jazdy próbnej, a co) i wtedy twoje odczucia będą najważniejsze. Na pewno nie sugeruj się tym jakie modele Ci tu koledzy z forum podadzą, równie dobrze możesz posłuchać sprzedawcy który ci wepchnie jakiegoś sprzęcika który zbiera kurz i na którego pewnie już nie może się nawet patrzeć. Jedyne czego możesz się dowiedzieć z tego forum przed kupnem to marki firm produkujących rowery które są uznane i cenione, po to żeby nie kupić jakiegoś szajsu który stoi tylko szczebel wyżej od Hipermarketowych złomów.

Ps. Omijaj Decathlon, nie są tam złe rowery tylko za te ceny można kupić zawsze coś lepszego gdzie indziej.
Wybacz, może do końca ktoś inny mu nie powie na czym mu się będzie lepiej jeździło, ale sam jak widać on tego nie wie, bo jest w temacie zielony jak koperek... Dlatego tym bardziej pytania w stylu "jaką geom wolisz" nie mają sensu, a tylko mieszają w głowie. Pomijając fakt, że w takiej kasie sory, ale szału nie ma i wszystko jest do siebie mocno zbliżone, czyt. krótko, ciężko, niskiej klasy osprzęt i nie róbmy z tego niewiadomo czego, bo rower za tysiaka ma spełniać podstawowe zadanie, czyli żeby się koła kręciły i wszystko jakotako działało, bo niezależnie od tego czy jeździ "agresywnie" czy lajtowo to i tak będzie jeździć na takim samym sprzęcie.
Za to zgodzę się z Tobą co do wyboru góral/trekking i do tego bym się ograniczył.
Cytat:Jedyne czego możesz się dowiedzieć z tego forum przed kupnem to marki firm produkujących rowery które są uznane i cenione, po to żeby nie kupić jakiegoś szajsu który stoi tylko szczebel wyżej od Hipermarketowych złomów.
Szybki przykład z nieodległych czasów: kross - parę lat temu byś nazwał makrokeszem a nagle zrobiła się prężna, popularna marka robiąca nawet karbonowego ścigacza na xtr... Istnieją też niszowe i wchodzące na rynek marki robiące dobry sprzęt, a naklejka meridy, gianta itp znanych firm nie oznacza, że dana rama będzie och ach, bo i tak będzie TANIA, a za ceną idzie jakość i tego się nie oszuka, co najwyżej mniej znane marki robią mniejsze przebitki na cenie...
Wiem, że za 1000 szału nie będzie, ale jak kiedyś ukradnę grube miliony to wtedy będę się zastanawiać nad szczególikami. Jak napisałem: użytkowanie czysto amatorskie (co nie zanczy, że tylko rekreacyjnie w słoneczne niedzielne przedpołudnia). Może kiedyś postanowię sprawdzić się w zawodach, ale jeszcze długa droga do tego. Narazie chcę, aby jazda sprawiała mi przyjemność żeby się mocniej ,,wkręcić".
Stron: 1 2