Forum Rowerowy Lublin

I znowu w sobotę zapowiada się ładna pogoda więc może jakieś małe kółeczko. Tym razem kolejny nasz standard do rez. Wierzchowiska przez Wilczopole. Powrót przez Kawęczyn, Majdan Kozicki, Chmiel, Skrzynice i pewnie na wprost do Lublina. Dystans ok.60km.
Nie chciałbym specjalnie zmieniać godziny wyjazdu, ale jeżeli z powodu np. pół godziny ktoś miałby nie jechać to zmienimy.
Na sobotę zapowiadają ochłodzenie, więc jeżeli będzie poniżej -3 C i silny wiatr to się zastanowię.

Ponoć będzie, zobacz sam prognoze .

E, tam prognozy - grunt to słowo rzec (jak mawiał Onufry: słowo się rzekło) a później : nie znałem swego bohaterstwa , jak się przejedzie lajcik z Jurkiem, :mrgreen:
Myślę , że będę( nie czekajcie - w razie co )- veto żony. :!:

Jurku, rzeknij słowo w temacie jutrzejszego wyjazdu. Twoje warunki raczej nie przystają do prognoz, ale jak Andrzej powiedział - grunt to podjąć męską decyzję ;-)

Właśnie wróciłem rowerkiem z miasta. Jest dobrze :-D . A może być jeszcze lepiej. Jeżeli nie spadnie powyżej 5cm śniegu i poniżej -3 C - jadę.

to do zobaczenia jutro
- z mojej strony jednak pas, właśnie wracam, jest -7 i mocno dmucha - Jurek może jutro? Szkoda weekendu.

Widzę, że duch w narodzie nie ginie. :-D Ale ze względnu na szczególnie sprzyjające ;-) warunki do jazdy rowerem jestem zmuszony odwołać wyjazd.