Mariusz, nie mów że tego wcześniej nigdy nie słyszałeś?
Jestem gimbą i znałam to już w podstawówce.
(25-04-2017, 08:25)damian.s napisał(a): [ -> ]Mariusz, nie mów że tego wcześniej nigdy nie słyszałeś?
(25-04-2017, 08:46)truskafka napisał(a): [ -> ]Mariuszu, zawiodłam się na Tobie, nie znać takich klasyków.... Gimby by mogły ale Ty?
Zaraz, zaraz a gdzie ja napisałem, że tego wcześniej nie słyszałem
(19-05-2017, 09:45)RobertG85 napisał(a): [ -> ]Tego tu na pewno nie było. Zwykle jeżdżę na rowerze przy muzyce klasycznej (dziwne, prawda?):
Są tu jeszcze jacyś entuzjaści takiej muzyki?
Czasem na wyjazdach naszej grupy rowerowej kolega raczy nas różnymi utworami, w tym i muzyką poważną
Z tym, że nie słuchamy w czasie jazdy, a na postojach, jako umilacz czasu
A ja trochę w innym klimacie.
No jak coś takiego się widzi, to zdanie, które kiedyś mówiła moja babcia, a teraz niestety ja często powtarzam: „ach ta dzisiejsza młodzież” jakoś tu nie pasuje i przychodzi taka myśl, że może nie będzie tak źle…
Ale po kolei. Trzech facetów
– jedna miłość. Miłość do muzyki
house. Ale mówimy tu o dobrym „korzennym” house’ie, bo to co obecnie słyszę… dobra odpuszczę sobie
Kanał, (patrząc po komentarzach) ma więcej fanów z innych krajów niż z Polski, mam nadzieję, że to się zmieni. Tym bardziej, że rośnie nam polski Armand Van Helden
Stawiam na zawodnika z numerem
10
3h impreza
A to jego urocze początki
Skrecz
Wiem, że "De gustibus non est disputandum", ale Ty Tomek z tą muzą tak na poważnie?
O tempora, o mores!