Forum Rowerowy Lublin

Kiełbasek zabrakło bo niejaki Bart podchodził do lady kilka razy i ot cała przyczyna, chciałem mu zwrócić uwagę ale boję się gościa....jeszcze by mnie podniósł i włożył do zalewu. Poza tym jedynym niesmakiem (kiełbasy) nie było zarzutu do całości. Pięknie się jechało. Duże wrażenie zrobiły na mnie małe kajtki na reksiach....rośnie nowe pokolenie RL. Oby tak dalej.
To mówiłem ja palikijczyk-europejczyk.

miło było spotkać tyle znanych twarzy w jednym miejscu i czasie :-)

jedyny minus - zatarłem napęd, ale jest i plus - w końcu go zatarłem, jest okazja do wymiany :-D

...

rafik80 napisał(a):Kiełbasek zabrakło bo niejaki Bart podchodził do lady kilka razy i ot cała przyczyna

Kłamstwo!, oszczerstwo! i pomówienie!
Podchodziłem kilka razy, bo dobry człowiek ze mnie i nosiłem kolegom i koleżankom owe kiełbaski, jak również chleb, sok, ciastka i bigos.

I tak najlepszy był Sebek z after-party.

Sebek - dzięki :-)

Zgadza się w tym roku piknik naprawdę na poziomie (przynajmniej MOSIR czy kto tam jest właścicielem tego terenu skosił trawę). :mrgreen:

Dzięki z miłe spotkanie. :->

Pierwszy raz byłem na imprezie organizowanej przez RL i bardzo mi się podobało,wszystko dobrze zorganizowane,żal było odjeżdżać.Dzięki za mile spędzoną niedziele :-)

Piknik był świetny bo było dużo miłych paszczy lub też buziów (jak kto woli).
Sebastian- wielkie dzięki, było miło wcinac twoje niespodziewane kiełbaski.
I pamiętajcie- półlitrowy kubeczek na kakało :mrgreen: - ma byc zawsze pod ręką, nie do jakiegoś tam lasu...
Wielkie dzięki wszystkim, których dziś spotkałem, ten dzień dzięki wam był zajebisty i kropka.

ja również dziękuję! zwłaszcza Sebowi za after party
BADEVIL, dziękuję Ci za kurtkę- oddałam ją w ręce Barta
ponoć ma Ci ją oddać, ale kto go tam wie, kiełbaski też ponoć rozdawał
btw, Twoje avatary są czarujące- jeden urokliwszy od drugiego :mrgreen:

Dołączam się do głosów na +, nie zdążyłem obejść wszystkiego ale spore wrażenie na mnie zrobił Tom ze swoją anielską cierpliwością z maluchami w miasteczku. Wielkie brawa dla wszystkich organizatorów.

Ode mnie kilka wąskich kadrów z pikniku.

LINK

A oto prawdziwa stylowa perełka pikniku.
Skórzane chwyty, siodełko Brooks-a, koszyk i to wszystko w kolorze cappuccino.

VIVA

Właścicielkę proszę o kontakt w celu ustalenia sesji foto :-D