Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Koga Miyata Prologue
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ostre koło na chromowo-molibdenowej ramie Kogi Miyaty z 1993 roku (rury potrójnie cieniowane). Korba Sh 600, mostek 3t, Kierownica-ucięty baranek Ritchey. Kółka na torowych Novatecach i DT Champion. Obręcze RMX Taurus. Łańcuch KMC. Przełożenie 44/16 (2,75)

Owijka Pochodzi z recyklingu. NIektórzy mówią, że nie pasuje kolorystycznie, ale to w końcu ostre koło. Gdyby była pomarańczowa albo czarna to rower byłby "pospolity", dzieki owijce rower jest rozpoznawalny i w jakimś sensie wyjątkowy 8-)

[Obrazek: 63274806.th.jpg]

[Obrazek: 99861216.th.jpg]

[Obrazek: 73464063.th.jpg]

[Obrazek: 24411259.th.jpg]

Rower prowadzi się świetnie, miałem kilka stalowych ram, ale żadna nie była tak sztywna. Miód malina.

Czasem śmigam po Lublinie, Może ktoś z forum mnie rozpozna :-P

link do FGG: http://www.fixedgeargallery.com/2011/ma ... anJama.htm
link do zdjęć: https://picasaweb.google.com/damian.jama

Pozdrawiam!
Fajny rowerek. Widać, że ma duszę ;-) , ale żeby śmigać po Lublinie na ostrym to trzeba mieć jednak krzepę (dużo pagórków) :-D
Jak tak se pacze na te oszczałkie to mi się taka mocno widzi pode mną...
Gratulację, podoba mi się ;-)
Widziałem na forum szosowym już ten rower. Fajny sprzet z charakterem. ;-)
To jest jedna z niewielu rzeczy które zrobiłem w życiu i którymi mogę się pochwalić. :-P