Potrzebuje porady gdyż juz dwa razy w ciągu tygodnia rozwaliło mi detkę DELI 26" z zaworem presta - Rower MTB. Jestem dosc ciężkim facetem (ponad 110 kg) lecz czy to ma jais związek z awariami? Zawsze pompuę flaka do 45 PSi tak w połowie aby nie przedobrzyć i nie zepsuć. Uważam na wszelkie nierówności tak aby nie przeciąc dętki o felge i nic. Rana na dętce wygląda ja przecięta czynś ostym długa na jakieś 5 cm i umiejcowiona jest od wewnętrznej stony (od felgi). Felga prosta wewnątz nic nie widac co mogło by dziurawić flaka. Jak myślicie czy to wina dętki czy może coś innego? Teraz zamienie dętkę na jakąś inną. Ale nie wiem jaką wybrać. Czym się kierowac przy zakupie? Czy sa jakieś parametry ,które mozna wziąść pod uwagę - np nośnośc jaką wytrzymuje w kilogramach? Lub jeszcze coś innego. A może detka i grubsza opona?
110 kg to nie jest w sumie jakaś masakryczna waga więc dętka powinna wytrzymywać przy tych 3 barach co pompujesz
Długie przecięcie może świadczyć że dętka i wytrzymuje i po prostu ją rozrywa
nie mogę znaleźć informacji o tej dętce...więc nawet nie wiadomo czy to jakiś noname czy coś bardziej markowego ale mniej znanego. Spróbuj założyć dętkę continentala albo kenda. Jak one nie wytrzymają to znaczy że opona może niszczyć dętkę
Hmm. pasowało by aby wypowiedziały się tu mecha wygi typu Majkel.
Z Twojego opisu przychodzi mi na myśl taka ewentualnośc, że opaska na obręczy wewnątrz jest nie dośc dobrze chroniąca dętkę przed ostrymi elementami (mam na myśli nyple (ta wersja miała by jednak sens wtedy, gdyby była to prosta obręcz- nie żaden stożek czy dwukomorowa) . Jaką masz tam obręcz u siebie?
jeżdżę od kiedy pamiętam na dętkach kendy i tylko 1 raz zaliczyłem snake-a - ważę obecnie 122kg, pompuję na 50-55psi
słuszność może mieć Marcin, sprawdź czy na obręczy nie ma gdzieś ostrych krawędzi i przy zakładaniu zwracaj uwagę na ułożenie opony i dętki
PS. przy takiej wadze problemy pojawiają się raczej w samych kołach - przynajmniej u mnie gdzie naciągam szprychy co 1000 km raczej spokojnej jazdy, a koła mam takie półpancerne Mavica CrossRida
Romi, pozdrawiam znajomego z innego forum ;-)
A w temacie żeby było, jakie masz opaski na felgach? bo ja dopóki nie kupiłem
porządnych miałem często dziurki od wewnątrz.
Eldred, Dzięki i ja pozdrawiam.
Prawdopodobnie to wina opaski lecz jakoś nie mogę znaleść miejsca, które kaleczy mi dętkę. Pewnie zrobie tak że zmienie wraz z detką opaskę na jakąś inna moze to pomoże. A jeśli nie to zainwestuje w bezdętkowe.
Peke,
Właśnie jutro mam zamiar kupić continental. Nie jest to wina opony raczej - "rana"na detce jest od strony obręczy w samym środku detki. Tak jak przypuszczam pewnie coś z felgą która tnie dętkę.
marcin0604, najzwyklejsza prosta obręcz
Właśnie miałem pytać a tu mam potwierdzenie
Mam dętkę DELI (oryginalnie chyba była dana do Scotta). Dziurki od środka (przejechała jakieś 3-4 tyś i to pierwsze przebicie, dziurka okrągła, nie szarpana.
Załatałem i .. za dwa dni znowu identyczny objaw w innym całkiem miejscu.
Obejrzałem obręcz, opaskę, dętkę. Dętka jest wyraźnie cieńsza niż np. panaracer którego założyłem zamiast.
Doszedłem do wniosku, że opaska jest twarda (stwardniała z czasem?) i ma ostry rant, dętka pracuje, jest osłabiona - mniemam przetarta znacznie i zaczęła "puszczać".
Ważę aktualnie ok. 101, po wakacjach ~93.
Postuluję wymianę opaski lub zabawę w modelarza i frezowanie rantu.
Po prostu zmień opaskę. Doraźnie może pomóc rolka taśmy izolacyjnej w elektrycznym na 1,20zł okręcona dookoła. Jeśli kupisz sobie nową opaskę to może jakąś ciut lepszą, ponieważ przy zwykłej obręczy po pierwszym deszczu zacznie się do środka dostawaac wilgoc i opaska z tych tanich znów zacznie zmieniac właściwości.
tak też zrobiłem - zakupiłem opaskę Kenda i nową dętke Continental. Zobaczymy co z tego wyniknie. Z izolacją to się narazie wstrzymałem, ale tez miałem to na myśli aby dodatkowo pociągnąć.
To wygląda na snejka jeśli rozwaliłeś jadąc. Jesteś cięższy więc przy wyższym ciśnieniu złapiesz snejka niż ktoś lżejszy. Oczywiście zależy to od dętki, opony, obręczy (szerokość). No i zakładając że jesteś prawie 2x cięższy niż co niektórzy na forum to ciśnienie powinieneś mieć wyraxnie większe niż te osoby. Spróbuj dać 55 PSI. Jak dalej będzie się sypała dętka to ją zmień.
Miałem też taką sytuację że rower stał w nocy w pokoju nie jeżdżony od kilku dni aż tu naglę powietrze zeszło. Rano patrzę a tam dziura na 4cm jak by ktoś nożem przeciął. Wówczas po prostu chyba dętka nie dała rady (mimo że ciśnienie w normie). Rozwiązanie kup grube dętki (zawsze będą mocniejsze). Staraj się nie dawać za małych dętek (powiedzmy 2.0 przy oponie 2.125). Czasem działa, a czasem po prostu samo powietrze powoli złazi i codziennie trzeba pompować albo właśnie gdzieś walnie. Na koniec... uważaj na temperaturę. Mi dętka walnęła jak serwisowałem sobie rower na balkonie bo opona była na słońcu i się mocno nagrzała (rośnie temperatura = rośnie ciśnienie).