Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: holllowtech - strzały lewej korby
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
gdzie by tu pojechać w Lbn po Shimano Anti Seize - spróbuję na to poskładać wszystkie takie różne łączenia w rowerze
kdk napisał(a):mam nadzieje ze ci pomoze, bo wiem jak to moze wkur****

To bardzo miłe jest być rozumianym ;-) powaga.

Dzięki wielkie, będziem działać.

A od Piotrka ze Swidnicka poprose jesce łoscypecka, heeej.. ;-)
A ma ktoś klucz do odkręcenia takiej korby. U mnie też dziwne dzwięki wydaje. Wcześniej były trzaski z suportu teraz jak kręcę korbą to dziwne pyknięcie jakby coś przeskakiwało. Muszę to rozkręcić i popatrzeć ,ale klucza nie mam.
klucz do hollowtec 2 mam ja i imsusy teeeżżżż Tongue
resztę na PW
rozłożyłem suport, zacisk sztycy podsiodłowej i jarzemko siodełka, stery i ogólnie cały rower do gołej ramy, wszystko porządnie wyczyszczone (w suporcie kieliszek piachu/błota), następnie poskładane z użyciem Anti Seize.
Przedydłane z 50km w kompletnej ciszy :mrgreen: aż dziwnie się jechało
ale żeby nie było zbyt różowo dzisiaj piszczeć zaczął lewy pedał SPD Deore XT - jak się to cholerstwo rozkłada bo jedynej nakrętki odkręcić nie mogę
wykręć pedał z korby zamontuj go w imadle i porządnym kluczem oczkowym odkręć tą "jedyną" nakrętkę musi pójść tylko uważaj bo jest aluminiowa i łatwo ją zniszczyć
no wiem że musi
- pedał trzymam w żabce hydraulicznej
- oczkowym zaczynam wykręcać i niby idzie przez jakieś 3 obroty, później nawet drgnąć nie chce

No nic zostawiłem cały pedał w ropie ;p, po pracy ponowię starania
U mnie też coś czasami strzelało do czasu aż wymieniłem pedały na nowe ;-) . A byłem święcie przekonany, że to są dźwięki dochodzące z misek suportu.
skoro zacina się po kilku przekręceniach to najprawdopodobniej już po gwincie jest albo wlazł tam piach i tak trze , możliwe też że nie w ta stronę kręcisz i dokręcasz i dlatego dalej nie idzie :d
zrobione
blokował tak jak napisałeś brud z którego zrobił się cholerny zakrzep, a może nie - sam nie wiem ale po ropie poszło, drugi pedał wykręcił się elegancko
w środku było "mleko" z resztek smaru i wody więc czas najwyższy aby to zrobić
zrobione, poskładane i kręci się przepięknie :mrgreen:

tylko 1 problemik - potrzebne 2 wąskie kluczyki - 10 i 7 do kontrowania, jakoś sobie poradziłem ale trzeba będzie poprawić

dobra kurna bo ja więcej robię przy rowerze niż na nim jeżdżę :-P ale jakoś tak miło jak słychać tylko opony i wiatr
Stron: 1 2