Remontuję rower po dziadku coś pokroju ukrainy i favorita lecz ma pękniętą ramę w wyniku ocierania krzywego pedału, czyszcząc ją jeszcze pogłębilem pęknięcie.
Doradźcie gdzie mogę zlutować taką ramę. Jakieś sprawdzone serwisy?
Nadmieniam że jest stalowa i podejrzewam że trzeba będzie lutować mosiadzem
zdjecia
nie wiem czy ktoś podzieli moje zdanie, ale ja osobiście pojechał bym do pierwszego lepszego zakładu blacharskiego i zapytał się czy mogli by mi migomatem zespawać to (ale też trzeba uważać jakiego wkładu do migomatu używają)
lepsze zakłady używają do spawania takiego fajnego stopu, który ciężko jest przed spawaniem czymś przeciąć, po spawaniu prawie nie do ruszenia. Drogo by za to nie wzięli, bo dużo roboty nie ma. Ale decyzja należy do Ciebie.
mi tam to na zagięcie wygląda a nie na wytarcie. raczej ciężko będzie to zrobić bo trzeba by to najpierw wyciągnąć a dopiero potem spawać. Jeżeli jednak jest to wytarcie to spawanie nie ma sensu bo i tak ścianka rury jest tak cienka ze będzie się dięła w tym miejscu i trzeba by jakieś wzmocnienia kmninić
mrozo napisał(a):pojechał bym do pierwszego lepszego zakładu blacharskiego i zapytał się czy mogli by mi migomatem zespawać
Słyszałem że migomat może nie być efektywny w porównaniu z mosiądzem.
Chodzi o elastyczność spawu a jednocześnie wytrzymałość. Mosiądz łątwiej wnika w pęknięcia i dokładniej je wypełnia przez co lutowanie jest pewniejsze. Ma to zwiazek z tzw. "twardym lutowaniem"
Coolman napisał(a):mi tam to na zagięcie wygląda a nie na wytarcie.
To jest wgięcie z wytarciem i pęknięciem z drugiej strony :-|
Coolman napisał(a):trzeba by jakieś wzmocnienia kmninić
Też tak podejrzewam
ja bym proponował rozwiązanie jakie sam kiedyś zastosowałem w składaku na podejrzewam bardzo podobne uszkodzenie tylnego trójkąta
po obu stronach (żeby było jednakowo) na 2/3 długości został naspawany "pół - okrągły" profil
a samo otarcie zostało wycięte powiększone i w środek trafił kawałek blaszki
robił mi to "stary" spawacz na wsi, do tego jedno -ręki
hock:, na rowerku do tej pory śmiga moja mama, a naspawane nakładki wyglądają jak by tam od zawsze były
PS. wzdłuż tego profilu na górze były nacięcia sięgające ramy zalane spawem pewnie dla usztywnienia konstrukcji, sama konstrukcja po robotach spawalniczych wzięła się i pogięła nieznacznie ale jednak