Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 14.06.2011 Wt 18.30 Tama
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

haladinho

...
Będę.
Hmm a obowiązkowa jest szosówka? Czy mogę pojawić się na semi slickach i co najwyżej odpaść po 2km? Big Grin
Marcinb napisał(a):Hmm a obowiązkowa jest szosówka? Czy mogę pojawić się na semi slickach i co najwyżej odpaść po 2km? Big Grin

Kiedyś, kiedyś, wczesną wiosną, kolega odpadł 50km od Lublina, nikt nie zauważył tego faktu, bo nie było nawet czasu na oglądanie się.
Trafił do domu dopiero gdy się rozjaśniło, bo nie wziął ze sobą lampek.
Cytat:Hmm a obowiązkowa jest szosówka? Czy mogę pojawić się na semi slickach i co najwyżej odpaść po 2km? Big Grin
Nie zapomnij łatek, pompki, dętki.
Treningi szosowe to nie w kij dmuchał, tam jest dżungla, każdy walczy o przetrwanie.

I pamiętaj, parafrazując Linde: "a kto odpadł* ten nie jedzie**"
*z koła
**teraz z nami

haladinho

...
Dzięki za wspólne kręcenie, już dawno nie byłem na szosowym treningu w grupie, fajnie było Smile Od Bełżyc do Strzeszkowic kładą nowy asfalt Smile
Sorka za OT. Ale na jakim etapie jest to kładzenie? Da się już przejechać w miarę normalnie, czy dalej za Bełżycami są takie dziury, że bezpieczniej byłoby tam biec z rowerem niż na nim jechać?

BADEVIL

Nie jest już tak źle ale ten odcinek pozostawia jeszcze wiele do życzenia - co większe dziury są już połatane. Zastanawiałem się jadąc dziś z Pawłem i Grześkiem czemu tak dziwnie remontują ten asfalt (po kawałku).
To tylko moje subiektywne odczucie ale nowa nawierzchnia na całości tego odcinka pewnie będzie za 2 miesiące.

Dzięki za wspólne kręcenie zawsze w grupie jeździ się przyjemniej. :->