Forum Rowerowy Lublin

Z góry przepraszam, że dopiero teraz się witam ale byłem kurcze pewny, że pisałem w tym dziale. Okazało się, że nie więc nadrabiam
Jeżdżę na pięknej Meridzie szary mat :mrgreen: i mam nadzieję, że koło lipca/sierpnia uda mi się z Wami gdzieś polatać w terenie. Narazie nie czuję się na siłach ale tematy śledzę, oglądam fotki i staram się jechać Waszym śladem ;-)
Pozdrawiam i do zobaczenia

Witaj, nie czekaj do sierpnia, przyjeżdżaj jak tylko będziesz mógł i wtedy przekonasz się, że nie ma co się tajniaczyć na solo

Witaj.

marcin84 napisał(a):(...)
Jeżdżę na pięknej Meridzie szary mat :mrgreen: i mam nadzieję, że koło lipca/sierpnia uda mi się z Wami gdzieś polatać w terenie. (...)
Pozdrawiam i do zobaczenia

Witaj. Będę pamiętał. :-D

nie ma problemu, nie migam się ;-) staram się jeździć 5 razy w tygodniu, ale jak czytałem o Waszych ustawkach to zakładaną odległość można pomnożyć x2 a do średniej prędkości doliczyć +5 ;-)
NO ale patrząc na zdjęcia tras w końcu podejmę wyzwanie, narazie planuję skoczyć do Zawieprzyc

W grupie nie czuć ani dystansu ani średniej. Przyjedź, jeśli naprawdę uznasz, że jest za szybko to się odłączysz w takim miejscu, że jeszcze dasz wrócić

Dojadę albo padnę martwy po drodze, ale nie ma siły żebym zawrócił jeżeli już się stawię
Ostatnio prawie wpadłem na TBU to może spróbuję się dołączyć na najbliższy KFIAT ;-)