18-06-2011, 22:41
25 czerwca mam zamiar pocisnąc sobie asfaltem do Sławatycz. Ponieważ odcinek trasy wynosi 125,7 km (a więc nie jest to jakieś niewiadomo co) to proponuję spotkac się pod kapliczką na rogatce ulicy Lubartowskiej o szóstej rano i ogień.
Moje graty jeśli dobrze pójdzie pojadą samochodem więc mam zamiar leciec na pusto a więc i żwawo.
Czekam na ew. zainteresownych 10 minut a potem lecę
trasa: http://www.bikemap.net/route/850711
Zapraszam.
Edit: no to dałem ognia... hock:
Obiecuję jednak nie siadac więcej przy piwku do kompa bo wychodzą straszliwe jaja.
Bo oto dziś okazało się,że ja chcę jechac (wnioskując po powyższym poście) na NRR do Kodnia a nie do Sławatycz...
Pojadę tą traską:
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... z=11&via=1
wszystkie pozostałe dane są aktualne :-P
Moje graty jeśli dobrze pójdzie pojadą samochodem więc mam zamiar leciec na pusto a więc i żwawo.
Czekam na ew. zainteresownych 10 minut a potem lecę
trasa: http://www.bikemap.net/route/850711
Zapraszam.
Edit: no to dałem ognia... hock:
Obiecuję jednak nie siadac więcej przy piwku do kompa bo wychodzą straszliwe jaja.
Bo oto dziś okazało się,że ja chcę jechac (wnioskując po powyższym poście) na NRR do Kodnia a nie do Sławatycz...
Pojadę tą traską:
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... z=11&via=1
wszystkie pozostałe dane są aktualne :-P