27-06-2011, 11:20
..bo właściwie widuję patrol głównie na podzamczu (rondo) wlepiających mandaty (z wyglądu statecznym ludziom) - pewnie za jazdę po przejściu. OK, to jest odcinek na którym często bywam, może mam fałszywy obraz.
Z dzisiejszego przemyślenia wyszło mi, że policja na ścieżce jest pro-samochodowa.
Przejście to nie jest bardzo oblegane przez pieszych,szerokie itd.,prawdopodobieństwo "trafienia" jest małe. Czemu akurat tam często widzę patrol? Jakby nie było, dostaje się rowerzystom a nie blachosmrodom - oni są poza zasięgiem.
Gdzieś czytałem, ze wyjeżdżają dwa patrole codziennie, prawda to? A może i tak ale może, bo nikt tego nie pisze, na godzinę?
Czy upominają (choćby słownie w czasie jazdy) jadących ewidentnie częścią pieszą, pieszych po stronie rowerowej, jadących parami w tłoku itd. Może czujecie się bezpieczniejsi; łapią pijaków, po nocy? , można naskarżyć na kogoś.
Słowem, ciekawią mnie opinie na temat:
Czy policja na ścieżce wydaje się wam przyjazna (pro-rowerowa)?
I jeszcze, czy informacje na temat pracy takiego patrolu są jawne? Można uzyskać statystykę za co zostały wystawione mandaty?
Z dzisiejszego przemyślenia wyszło mi, że policja na ścieżce jest pro-samochodowa.
Przejście to nie jest bardzo oblegane przez pieszych,szerokie itd.,prawdopodobieństwo "trafienia" jest małe. Czemu akurat tam często widzę patrol? Jakby nie było, dostaje się rowerzystom a nie blachosmrodom - oni są poza zasięgiem.
Gdzieś czytałem, ze wyjeżdżają dwa patrole codziennie, prawda to? A może i tak ale może, bo nikt tego nie pisze, na godzinę?
Czy upominają (choćby słownie w czasie jazdy) jadących ewidentnie częścią pieszą, pieszych po stronie rowerowej, jadących parami w tłoku itd. Może czujecie się bezpieczniejsi; łapią pijaków, po nocy? , można naskarżyć na kogoś.
Słowem, ciekawią mnie opinie na temat:
Czy policja na ścieżce wydaje się wam przyjazna (pro-rowerowa)?
I jeszcze, czy informacje na temat pracy takiego patrolu są jawne? Można uzyskać statystykę za co zostały wystawione mandaty?