Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Festiwal Inne Brzmienia 2011 (8-12 lipca)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
8-12 lipca 2011
Wspomniałem wprawdzie w temacie muzyka ale mało osób tam zagląda a szkoda przegapić tej imprezy.
Szczegółowy program:
http://www.innebrzmienia.pl/pl/program/koncerty
Nic nie polecam bo... musiałbym przepisać cały program :-D
Dodam jedynie, że festiwal odbywa się wmiejscu, w którym jest największe spożycie napojów isotonicznych i regenerujących :mrgreen:

EDYCJA:
Tak było w Lublinie.
Dla przypomnienia i dla tych, którzy nie byli:
JAN TREBUNIA-TUTKA
RUSSKAJA
JOHN PORTER
Voo Voo
Kiril Dzajkovski feat. Serdzuk Orchestra
Biorę Kocura i cisnę Big Grin Jak ktoś będzie to niech podbija, może w końcu Darist mi się objawi Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek
Hehe fajnie było..
Psychiczny Traktoooor! :mrgreen:


Kilka metrów dalej od sceny złamałem hak w Meridzie Cry
KermitOZ napisał(a):może w końcu Darist mi się objawi Big Grin

Objawiałem się i wczoraj i dzisiaj :-D
Wczoraj widziałem był Szymon qaftan po bike polo.
A dzisiaj widziałem tylko same rowery przypięte do nowych stojaków wokół Trybunału :mrgreen:
Teraz dochodzę do siebie po Russkaja. Kto nie był niech żałuje.
Jutro po pracy na 100% wyrobię się na Kirila Dżajkovskiego - polecam.
Jak by co, to na priv podam telefon.
Ifson napisał(a):Kilka metrów dalej od sceny złamałem hak w Meridzie Cry

Rozumiem, że gdy był Traktor jeździłeś wokół :mrgreen:
Dla mnie rewelacyjny był Dope Shit
Mieszanka Czajkowskiego, Boney M, Pink Floyd i okraszone Katiuszą, Kalinką, Kazaczokiem... nie sposób wszystkiego spamiętać...
To był Psycho Traktor Kawałek niezły, ale nazwa przekozak Big Grin
Ifson napisał(a):Hehe fajnie było..
Psychiczny Traktoooor! :mrgreen:


Kilka metrów dalej od sceny złamałem hak w Meridzie Cry

Ale ty złamałeś sam bo glebnąłeś czy ktoś ci z glana w przypływie euforii łupnął?
marcin0604 napisał(a):Ale ty złamałeś sam bo glebnąłeś czy ktoś ci z glana w przypływie euforii łupnął?

Mocniej nadepnąłem na pedał Tongue On i tak był już lekko krzywy.
Byłem, jak dla mnie najlepsza była sobota, w niedziele pierwsza kapela z francuskimi akcentami mi się podobała, dużo ludzi na rowerach no i dużo forumowiczów Wink