Proponuję wyjazd treningowy w Lasy Kozłowieckie. Dystans ok 50 km. 13 lipca o 17.30 pod Realem. Brak wpisów bądź osób pod Realem - jadę sam, lecz mam nadzieje, że ktoś będzie.
Dokładną trasę podam wieczorem, bądź jutro rano
Jadę
Kusi mnie ta propozycja bo jak kiedyś, kiedyś wybrałem sie z Haladniho na lajtowy trening to przez lasy wyszła nam srednia coś koło 24km/h (nie dojechałem do końca)
Pytanie więc moje czy dlatego umieściłeś tę ustawkę w tym dziale, że bedzie mocne ciśnięcie czy dlatego, że będzie to teren?
ps.
Trochę OT, ale środa jest dniem KFWIAT-u i niewiele jest rzeczy, które mogą go przebić :-D
Jutro zrób to z chęcią pojawie się
Teren to na pewno będzie, ciśnięcie nie za bardzo (z powodów medycznych i dlatego, że dopiero się rozjeżdżam). Tak myślę o średniej w okolicach 20 - 25 km/h. A robię dlatego w środę, iż mam inne przewidziane na pon i wtorek zadania
Jakub, jeżeli mógłbyś zmienić na 17.30 to bym przyjechał. Ale nic na siłę.
Jurek mówisz masz
Zmiana godziny na 17.30
Chętnie bym wpadł jeśli można i mi nic nie wypadnie, ale "Real" niewiele mi mówi. Prosiłbym o jakieś dokładniejsze wytyczne co do miejsca spotkania tzn. gdzie dokładnie pod tym Realem. Macie jakąś konkretną trasę i w razie czego trochę smaru do pożyczenia, bo ja jak zwykle gdzieś swój wsadziłem i nie mogę znaleźć. Potwierdzę swój udział jutro do godziny 16.00.
Zazwyczaj spotykamy się przed wejściem. Na pewno nas zobaczysz.
Dokładne miejsce spotkania: drzwi od strony przystanku na ul. Szeligowskiego. Trasę proponuję taką Lublin -> Dys -> Pólko -> Lasy Kozłowieckie, być może jak nie będzie ciemno i nie będziemy zmęczeni to może zahaczymy o Kozłówkę. Mam nadzieje, że się sami faceci nie zjawią
Tempo tak żeby się troszkę zmęczyć
ale nie za bardzo