Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: maxxis-crossmark
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam w temacie

Planuję zakup jakichś oponek co by na asfalcie nie wyły jak F-16 podczas startu , a zeby w terenie (las, szuter , lekkie błoto - nie po osie , ale taka polna droga po deszczu lub coś jak te bagna na końcu zalewu) i znalazłem coś takiego:

http://allegro.pl/maxxis-crossmark-26-2 ... 22049.html

Fajnie bo firma z lublina więc nie trzeba płacić za wysyłkę (choć i tak przy zakupie 2 mają za friko)A i klocki mają meridy 3 kolorowe(3 mieszanki gumy w dobrej cenie) - Testował ktoś te klocki?

Pytanko więc do użytkowników tych że opon czy sprawdzą się czy lepiej poszukać jakichś innych , dodam że nie jestem maniakiem odchudzania i 100g "w te czy we wte" nie robi na mnie jakiegoś wielkiego wrażanie więc drutówka może być.Jak z żywotnością tych opon

Co do dróg po jakich mam jeździć to myślę że tak 60% asfalt 40% teren , lub 50/50
raczej wszystkie 2.1 będą wyły jak f16Smile
Na warunki o których piszesz, to będą idealne opony. Posiadam takie, tyle że w wersji Exception i chwale je sobie. Pasują mi bardziej niż poprzednie kevlarowe Kendy Karma.
Są szybkie na asfalcie, w terenie też dają radę, poza większym błotem. Czasami wolałbym coś bardziej przyczepnego na przodzie, gdyż Crossmark potrafi czasami zerwać przyczepności i troszkę zarzucić przodem, ale wszystko jest do opanowania.
Dodatkowo są dość odporne na przebijanie.
Mają dość szeroki balon i całkiem nieźle amortyzują.
Na asfalcie są cichutkie, gdyż stykają się wtedy z podłożem tylko wąskim paseczkiem na środku.

Ogólnie powinieneś być zadowolony.
Świetne opony na lubelskie warunki Smile
właśnie o odpowiedź w tym stylu mi chodziło , poczekam jeszcze na jakieś opinie i zobaczę czy mnie skuszą do zakupu tych laczków
Tu masz troszkę do poczytania o nich:
http://www.forumrowerowe.org/topic/4379 ... crossmark/
moje subiektywne
1. po asfalcie nie wyją aż tak mocno aczkolwiek słychać, da się jechać 35 km/h i więcej - mam napompowane na 4 bary,
2. jak dobiłem na 4,5 złapałem 2 razy snejka ;(
3. suchy las , szuter a nawet duże piachy jak najbardziej OK,
4. ostre hamowanie po asfalcie i lekko mokrym podłożu nieasfaltowym - masakra !!!!!!
5. spokojne hamowanie jak wyżej jakoś ujdzie
6. o żywotności za wcześnie mi mówić - zrobione jakieś 700-800 km w cyklu 60/40 teren - ślady zużycia niewielkie

NIE zachwalam, NIE krytykuje - opisałem moje wrażenia
pozdr
Na kewlarowych exception swojego czasu zrobiłem sporo km i są to bardzo dobre opony, lekko się toczą, trakcja w porządku - latałem na ciśnieniu 2,5-2,8 atm, przebita raz na jakiejś pinezce. Zużycia po 3,5kkm tylko delikatne oznaki, żaden zjedzony bieżnik.
Tyle, że Ty zastanawiasz się nad wersją drutową, a więc dużo cięższą i gorzej toczącą się. Ja bym jednak przemyślał sprawę kendy karmy za taką kaskę.
Coolman ja jadę do chłopaków z MS Bike w piątek i kupuje 1 szt. w/w opony.
Dzwoniłem dzisiaj do nich i bez problemu można kupić crossmarki, mimo, że maja jakiś remont sklepu i niby nieczynne.