Witam nie wiedziałem gdzie temat umieścić więc napisałm tu sprawa wyglada następująco chodzi o oświetlenie jak wiadomo nie llubimy jak ktoś śmiga bez światełek w nocy na rowerku, i teraz moje pyanie do tych co biorą udział w nocych patrolach jakie macie oświetlenie chodzi mi o przód jakieś firmowe kupione czy własne konstrukcje, pamiętam kiedys widziałem takie zrobione z halogenów na 12 V i akumulatorka motocyklowego, widziałem też konstrukcje oparte na diodach. Bo miłbym chęć może kiedys sie z wami zabrac stąd moje pytanko.
pozdrawiam
Z dobrych byłaby lampka na 1 diodzie 1W lub 3W.
dużą popularnością cieszy się bocialarka
fajna lampka, ale koszt takiej przyjemności to 220zl
niestety w tej cenie nie znajdziesz nic lepszego, nawet gdybyś sam robił to mogłoby wyjść drożej
niedawno pojawiła się druga produkcja bociana - bocialite
kosztuje 85zl, i tez prawdopodobnie jest najlepszym wyborem w tym przedziale cenowym
tylko bocialite ma trochę gorsze mocowanie... jeśli chodzi o szosę to chyba nie ma problemu, ale mogą być w lesie
istenieje tez wersja tej lampki mocowana na głowie ("czołówka"), a nie na kierownicy
tylko nie ma jej w sprzedaży, trzeba o to poprosić sprzedawce lub samemu pokombinować
bocialarka i bocialite można kupić przez allegro od użytkownika BocianXX
na tej stronie masz porównanie lampek rowerowych
http://dominik.magma-net.pl/mod/
gdybyś sam chciał coś zrobić to poszperaj po formach tematycznych
np. swiatelka.pl
To zależy do czego będziesz chciał lampki używać.
Ja właśnie wybrałem i kupuję lampkę - ale chodzi mi głównie o szosę, a nie las. Po porównaniu kilku lampek świecących w nocy na rowerach znajomych wybór padł na
Sigmę Triled. Koszt takiej to ok. 40-50 zł.
Świeci, mruga, bije po oczach niesamowicie i wyróżnia się w tłumie 8-) a o to mi właśnie chodzi :!:
gdybyś jednak potrzebował lampki do lasu to zwróć większą uwagę na jej mocowanie
mocowanie sigmy z linku powyżej może być dobrym rozwiązaniem na szosę, ale do lasu niekoniecznie
jeśli już mówimy o sigmie
na allegro jest halogenowa sigma za 13zl
świeci światłem 12lux(nie znam się na tym
)(ta wyżej 16, jeśli dobrze pamiętam) w każdym razie jest gorsza z tych lepszych
niestety jako halogen ciągnie dużo prądu(aż 5 akumulatorków AA) i jest bardzo problemowa
mimo wszystko może być dobrym rozwiązaniem - gdy lampki używasz raz na miesiąc
koszmix napisał(a):teraz moje pyanie do tych co biorą udział w nocych patrolach jakie macie oświetlenie chodzi mi o przód jakieś firmowe kupione czy własne konstrukcje
to może ja zabiorę głos, bo byłem wczoraj na Nocnym Patrolu :-D ...
jeżeli chcesz śmigać po lesie w nocy to musisz mieć dobry sprzęt, koledzy i koleżanka :mrgreen: , mają lampki "domowej roboty", które pięknie dają w ciemności, ja wczoraj byłem ze zwykłą lampką i jeszcze na ścieżce było możliwie, ale jak wjechaliśmy w las to było bardzo cienko..., oprócz "domowych" lampek, naprawdę dobrą robotę robi bocialarka, która wreszcie do mnie dotarła :lol: , jeden z kolegów wczoraj ją miał i nie było do czego się przyczepić
jeśli chodzi o DX to dopiero się rozglądam dlatego nie pisałem o tym
na forum swiatelka.pl można znaleźć jeszcze kilka innych ciekawych adresów
Witam wielkie dzięki za takie zainteresowanie popatrze policze i cos na pewno kupię, a może pkusze się na coś z cyklu "własne konstrukcje".
pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
Sprawa jest prosta:
Chce Ci się wozić dodatkowy balast w postaci akumulatora w bidonie albo torbie podsiodłowej: konstruujesz własną lampkę na diodach cree i wymiatasz. Minusy są takie, że trochę to waży i jest zabawa z montażem/demontażem. Lipa też jak chcesz ją stosować na dwa rowery.
Jak nie chce Ci się wozić całego szpeju, lubisz to szybko zdemontować itd to kupujesz bocialarkę (uważam, że 220 zł to jednak duża przesada jest, ja dałem 146 zł i uważam, że to i tak było dużo), albo jakąś inną lampkę. Rzeczywiście na DX można coś sensownego kupić.
pOZ
rower
Grzesiek