Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: II Parczewski Mityng Rowerowy [13-14.06.2009 sob/nie]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Cytat:Tak jak w pierwszym Mityngu tak i w tegorocznej edycji każdy znajdzie coś dla siebie. Organizatorzy przygotowali trasy na możliwości każdego.

I tak w sobotę 13 czerwca 2009 główne ulice Parczewa między godziną 15:30, a 19:00 będą zamknięte dla ruchu. To na nich odbędzie się kryterium uliczne, czyli ściganie ulicami miasta pętlą o długości 2,0 km. Najpierw wystartują wszyscy chętni, którzy zapiszą się wcześniej na listę startową. Będą mieli do wyboru 1, 3 i 5 okrążeń. Po nich obejrzymy kolarzy klasy Masters posiadających licencję kolarską. Oni w zależności od posiadanej kategorii będą mieli do przejechania 10 lub 12 okrążeń. Mamy nadzieję, że w Parczew w tym dniu stanie się "rowerowym miastem". Dodatkowo ściganie ulicami miasta zawsze jest bardzo widowiskowe i dostarcza wszystkim wielu emocji. Liczymy na aktywny udział mieszkańców Parczewa, zarówno tych, którzy spróbują swoich sił w rywalizacji, jak i tych, którzy będą im kibicować.
Drugiego dnia w niedzielę 14.06. przenosimy się 18 km do Białki k/Parczewa, wioski wypoczynkowej z pięknym jeziorem. Stamtąd wystartuje maraton szosowy biegnący przez Ziemię Parczewską. 75 km niezłego i długodystansowego ścigania dla wszystkich chętnych. Z Białki wystartują też miłośnicy jazdy rekareacyjnej, rowerów górskich i jazdy w terenie. Dla nich wyznaczyliśmy trzy trasy: 45, 25 i 5 km crossu po Lasach Parczewskich zarządzanych przez Nadleśnictwo Parczew z/s wSosnowicy. Po zakończeniu imprezy oczywiście grill, ognisko i wzajemna integracja. Liczymy na przyjazd do Białki wszystkich, którzy czerwcową niedzielę 2009 roku będą chcieli spędzić aktywnie wśród znajomych, swoich rodzin w otoczeniu pięknej przyrody Ziemi Parczewskiej.
cytat ze strony http://rowery-parczew.comoj.com/ na której dużo więcej informacji o tej imprezie.

Ja osobiście byłbym za tym, żeby pojechać do Białki, bo mimo wszystko Parczew troszkę dalej jest od tego jeziorka. PS Byliście tam kiedyś(niekoniecznie na rowerze)? Ja powiem szczerze, że najdalej w tamtym kierunku dojechałem do Brzostówki (za Zawieprzycami). Okolice wydają się bardzo przyjemne. Może pojedziemy w kilkanaście osób właśnie tam? Co o tym myślicie? Mam nadzieję, że nie będą potrzebne żadne kaski, odblaski i jakieś oświadczenia ;P Chociaż coś te oświadczenia mi się przewinęły już kiedyś na tej stronie :| Jednak mam nadzieję, że wyglądać to będzie tak jak na Święcie Roweru w Lubartowie Wink
ja sie z przyjemnością tam wybiorę - oczywiście nie sam , ekipa chętnych pewnie się znajdzie ;-) Białka jest troszki bliżej niż Parczew a impreza w niedziele przenosi sie właśnie do Białki wiec można by sie w niedziele wybrać ;-) jest tam tez fajne bardzo czyste jeziorko - można sobie np brudne nogi umyć :-P pozdrawiam
soltys napisał(a):jest tam tez fajne bardzo czyste jeziorko - można sobie np brudne nogi umyć :-P pozdrawiam

hihi, Sołtys jak miło że o mnie pomyślałeś ;-) mam jednak nadzieję, że nie ma żadnych nadmiernie szerokich błotnych rowów melioracyjnych :lol:

kylos napisał(a):Mam nadzieję, że nie będą potrzebne żadne kaski, odblaski i jakieś oświadczenia ;P Chociaż coś te oświadczenia mi się przewinęły już kiedyś na tej stronie :|

Kylos, oświadczeniami się nie przejmuj, bo to czysta formalność chyba na każdej tego typu imprezie, po prostu podpisujesz że uczestniczysz w niej na własną odpowiedzialność i tyle
a co do kasku to bez względu na to czy są obowiązkowe czy nie, warto go używać , chociaż sama się do tego bardzo długo przekonywałam
Witam wszystkich!
Od dziś stałem się użytkownikiem tego forum za sprawą pl.rec.rowery i przeglądając je trafiłem na informację o naszej parczewskiej imprezie. Jako jeden ze współorganizatorów II Parczewskiego Mityngu Rowerowego serdecznie chciałbym zaprosić wszystkich jeżdżących na rowerze z Lublina i okolic na tę dwudniową imprezę. W razie jakichkolwiek pytań dotyczących Mityngu jestem do dyspozycji.
Pozdrawiam
Grzesiek
hm...brzmi ciekawie. Jeśli czas pozwoli to chętnie się na to piszę
odcinek 30 km od Bialki jest w tragicznym stanie o jezdzie na szosie mozna zapomniec wczoraj objechalem trase tego maratonu
Czyli prawie 100 osób, które zgłosiły chęć uczestnictwa w maratonie szosowym na dzień dzisiejszy w Parczewskim Mityngu Rowerowym wg Pana to szaleńcy? No nie, bo są to ludzie startujący na przeróżnych wyścigach w Polsce, zarówno na szosach "unijnych", pięknych i gładkich, jak i tych lokalnych, które jakie w Polsce są to każdy wie... Trasa tegorocznego maratonu po szosie, szczególnie jej pierwszy, 30 km odcinek nie różni się zupełnie od trasy z tamtego roku, a w tamtym roku sam brałem udział w tym wyścigu i naprawdę nie narzekałem na nawierzchnię. W tym roku nie raz jeździłem tą trasą i naprawdę nie wiem skąd wzięło się Pana twierdzenie "O jeździe na szosie można zapomnieć". Dziwne... Szosa jak to na prowincji idealna nie jest, ale żeby nie można się było pościgać rowerem po trasie co to to nie.
Widzę małe zainteresowanie białką jest Tongue Gdyby jednak ktoś się decydował to piszcie ;D wiem, że dystans nie jest mały, ale w spokojnym tempie ok. 18 kmh możnaby wykręcić Smile
No ja jutro jadę do Białki. Będę jechał wyścig 75km na szosie Smile
A do samej białki też rowerem jedziesz? ;D I wracasz tego samego dnia? Smile Patrzyłem jest tam 57 km w jedną stronę, w dwie będzie już 114 ;D I zostawiam sobie jakieś 6 km na szaleństwo na miejscu hehe Tongue
Stron: 1 2 3