dzięki, link poprawiony.
Czy na trekkingu ... Nie czuję się tutaj jakimś autorytetem czy wyrocznią, Jednak moim zdaniem na klasycznym 28 calowym trekkingu z wąskimi oponami o śladowej ilości bieżnika, raczej bym się nie porywał. Trasa jest bardzo urozmaicona, wymaga dobrej przyczepności od opon oraz zwrotności od roweru. Jest kilka odcinków na których na 100% można spodziewać się błota, jest też nieco piasku. Opony trekingowe się zagrzebią.
Ok, myślałem, że może trasa podobna do naszych dookoła zalewu, ale skoro tak, trudno, trzeba pomyśleć o 26"
dzięki za informacje
no to muszę trochę zweryfikować swoje poglądy
dziś robiliśmy grupą trasę maratonu (jedno okrążenie, pełna trasa składa się z dwóch) i jechał z nami kolega Artur "Jedna Mila" (ma się zajmować zabezpieczeniem medycznym maratonu). Jechał na trekingu, 28 cali, bagażnik, błotniki, światełka itp
no i przejechał
hock:
tak więc wszystko zależy od nastawienia i umiejętności, ale też - od pogody. Dzisiaj było fajnie, bo sucho. Jeśli popada, treking się zakopie na amen.
gelos napisał(a):Ok, myślałem, że może trasa podobna do naszych dookoła zalewu
a weź podrzuć mi na gg:7777702 jakąś trasę taką ciekawą w Twoich okolicach, niedługo będę szczęśliwym (?)
posiadaczem szosówki i ciekaw jestem wyzwań
lukasz_matysek napisał(a):gelos napisał(a):Ok, myślałem, że może trasa podobna do naszych dookoła zalewu
a weź podrzuć mi na gg:7777702 jakąś trasę taką ciekawą w Twoich okolicach, niedługo będę szczęśliwym (?) posiadaczem szosówki i ciekaw jestem wyzwań
A to na pewno któryś z bardziej doświadczonych kolegów
Co do mojego trekkinga, to jest to
Cheetah
więc nie jest to jakiś strasznie miejski rower
Ale może faktycznie, przy złej pogodzie może być ciężko ...
nie, no fajna maszyna
możesz zawalczyć
dzisiaj popadało około 15 minut, na mieście porobiły się kałuże, ale po 18 wyskoczyłem na trasę - ani śladu po deszczu. Sądzę że musiało by popadać ostro cały dzień, żeby odbiło się na trasie.
Hej 8-) Przejechałem dzisiaj z Łukaszem trasę maratonu
hock: Polecam niezdecydowanym :-P Trasa ma swój charakter, jest naprawdę terenowa - urozmaicona, wymaga kondycji i koncentracji. Jest to zupełnie inny maraton niż w poprzednim roku - jak dla mnie jest to trasa dosyć trudna i na pewno nie będzie to wycieczka niedzielna 8-) Polecam i zapraszam do Chełma ;-)
Tak jak pisałem na Chełmskim forum powtórzę i tutaj, oznaczenie jest tymczasowe i docelowo będzie inaczej nie da się oznaczyć dobrze trasy na blisko miesiąc przed imprezą (wtedy przyczepiałem strzałki) poza tym część strzałek nie spodobała się "tubylcom" i wyparowała. Co do jazdy z GPS-em ... pobłądziłeś i to zdrowo trasa jaką powinieneś przejechać powinna wyglądać
TAK i jest to track z mojego GPS-a :mrgreen: