Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Na rowery z miastem Łęczna i Łęczna24.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
W niedzielę jedź z nami. Rusza II rajd Łęczna na rowery!
http://leczna24.pl/informacje/lokalne/1 ... a_rowery!/
Widzę że od kilkunastu dni na tej stronie tylko my coś tam piszemy.Ciekawe czym to jest spowodowane?Brak zainteresowania Łęczną?Ja się wybieram.
Niestety masz racje. Łęczna nie robi "szału", ale rajd będzie szałowy. Zapewniam
PS.Piszemy tylko My,bo tylko My Dopóki walczymy,......
Pozdrawiam

http://polskanarowery.sport.pl/msrowery ... ile=0.html
Mam nadzieję, że tym razem uda mi się pojawić. Wink
Witam,wybieram się jutro no kołach do Łęcznej.Wyjazd z Turystycznej koło dawnych zakładów mięsnych o7.30,zapraszam.Chyba że będzie lało,to busikiem swoim.
mani_73 napisał(a):Witam,wybieram się jutro no kołach do Łęcznej.Wyjazd z Turystycznej koło dawnych zakładów mięsnych o7.30,zapraszam

I ja się wybieram, ale czy autem czy rowerkiem to jeszcze dam znać wieczorem.
Cisnę o 8.00 Asfaltem Tongue
Będę na turystycznej, jak by co to poczekajcie 5 minut na Mnie. :-)
Dzięki fajnie było. W Zawieprzycach pojechaliśmy już z Woodym i gelosem w stronę Mełgiew odwieźć gelosa.. Big Grin Powrót ciągle pod wiatrem. Jak nigdy.. Skręcamy w prawo wiatr. W lewo Wiatr! Ale za to na piaseckiej fajnie się jechało po remontowanej drodze ;p Później woody skręcił w Głusk ja pocisnąłem przez witosa z wiatrem Big Grin

Trasa:
http://www.bikemap.net/route/1260778#la ... =11&type=0
I
Time:
4:33,12
KM 94,71
vmax 64,2
avg 20,7

Thanks!
Przed wyjazdem zastanawiałem się czy dam radę dorównać wam kroku, no ale postanowiłem, że sprawdzę się przed ewentualnym Beskidem, no i ok wyszło, 25 na 30 km z Świdnika do Łęcznej to dla mnie już tępo dość dobre, szczególnie, że Swidnik-Lublin trochę dołków i kamieniWink
A sam rajd, mocno rekreacyjny, albo raczej mocno zwiedzająco-przechodzony Wink Fajnie, że towarzystwo było git.
Potem imprezka obiadowo-konkursowa na której już nie dotrwaliśmy do końca... ale widać, że w organizację zostało włożone trochę czasu...
No i powrót do domu, dzięki za podwózkę pod samą Mełgiew, a nie wiem jak to jest że na rowerze najczęściej pod wiatr, gdzie tu rachunek prawdopodobieństwa Wink

Ogólnie fajnie że troszki mogłem się sprawdzić jeszcze przed Beskidem w dordze do Łęczniej, myślę że potrenuje jeszcze i będzie ok,

dzięki Smile

a i gratulacje dla organizatorów Smile

EDIT: coś długo pisałem post bo Twojego IFSON nie widziałem Tongue
Stron: 1 2 3