Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Beskid Niski, 30.09-02.10.2011
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Coraz bardziej mnie kusi, żeby zrobić jesienny Beskid Niski. Taki trzydniowy wyjazd. Dojazd samochodami (wyjazd 6.00) do Gładyszowa w piątek (285km) i tego dnia trasa
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=ojjxwmxuphnktiav
II dzień
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=sspxkogjwavywypq
III dzień
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=rpzyrcojzcuyxtzl
i powrót do Lublina.
Oprócz walorów krajobrazowych zobaczenie najpiękniejszych cerkwi i może kilku cmentarzy z I wojny św. Miejscami chyba trzeba będzie wprowadzać rower.
Jak mi nic nie wypadnie, a raczej wpadnie to się piszę na wyjazd Smile
W tym roku zahaczyłem już o Izby tylko jadąc z Krynicy. Wracając Mochnaczka Wyżna mnie zmęczyła, niezłe podjazdy.
spojrzałem na datę, na różnicę poziomów na trasach i - mimo tego, że nie mam zielonego pojęcia, czy damy radę - zgłaszam na wyjazd siebie i Anię (asunday).
Nie wiemy tylko jeszcze, czy będziemy trzy, czy tylko dwa dni.

oby tylko pogoda była! Wink
Jurek S napisał(a):Miejscami chyba trzeba będzie wprowadzać rower.

Jak trzeba to trzeba - jadę.
tkt napisał(a):
Jurek S napisał(a):Miejscami chyba trzeba będzie wprowadzać rower.

Jak trzeba to trzeba - jadę.


A tam, trzeba tylko mocniej naduszać na pedał :-)

Kolejny chętny.
Na ten moment wpisuję się na listę.
Już, tak szybko ;-) . No to trzeba by się na samochody jakoś umawiać. Ja niestety nie dysponuję, ale chętnie się dosiądę :-D (z partycypacją oczywiście)
To zaczynam tworzyć listę
1. Jurek S
2. MG (?)
3. MindEx
4. asunday
5. tkt
6. bart
7. mariox
8. Jerzy
9. aga84
10. Monika
11. Michał B
12. baja
Moja padaka po złożeniu tylnej kanapy zmieści dwa rowery + bagaże. Więc jedną osobę zabiorę.

EDYTKA: Zamiast w piątek rano, nie dałoby się zjechać na miejsce w czwartek na noc?
dysponuję skodą felicją + bagażnik na dach dla 3 rowerów
tkt napisał(a):dysponuję skodą felicją + bagażnik na dach dla 3 rowerów

To ja się dopisuję. Generalnie trzeba by próbować w takim układzie. Ale myslę, że i tak powinniśmy się podzielić kosztami po równo jeżeli wypadnie dwie osoby na samochód. Można wtedy jakoś rozłożyć bagaże. Będzie z nami jechał Jerzy, który ma bagażnik na dach dwa rowery. Mógłby trzeci dopchnąć do środka, a osoba by z kimś pojechała.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10