14-09-2011, 08:02
14-09-2011, 08:31
Widziałem już po zdarzeniu wszystko. Niebezpiecznie jest w tym miejscu mimo ograniczenia do 40km/h kierowcy jeżdżą tam 80km/h albo szybciej biorąc pod uwagę to co jest napisane w internecie nie mogło to się inaczej skończyć .
14-09-2011, 12:53
"Rowerzysta jechał ścieżką rowerową wzdłuż ul. Jana Pawła II, niedaleko ulicy Tymiankowej. Nagle zjechał na przejście dla pieszych."
No to już mamy wyrok.
No to już mamy wyrok.
14-09-2011, 13:14
Kuba napisał(a):Nagle zjechał na przejście dla pieszych."To relacja kierowcy samochodu i pasażera. Innych świadków brak. Ale nie można tez z góry zakładać, że nie mieli racji. Choć trudno tez uważać, że ktoś celowo zjeżdża prosto pod nadjeżdżający samochód.
No to już mamy wyrok.
14-09-2011, 14:50
Dostałem takiego maila (Krzysztof chyba też)
Dzień dobry!
Piszę do Pana w sprawie wczorajszego śmiertelnego wypadku rowerzysty. Chciałabym zapytać, czy uważa Pań, że rowerzyści są w naszym mieście bezpieczni? Czy sami zachowują przepisy bezpieczeństwa? Może ktoś z Państwa stowarzyszenia orientuje się, kim mógł być rowerzysta, gdyż jego ciało nadal nie zostało zidentyfikowane.
Przykre, że do tej pory nikt z jego bliskich nie zgłosił zaginięcia. A może był osobą samotną...?
Dzień dobry!
Piszę do Pana w sprawie wczorajszego śmiertelnego wypadku rowerzysty. Chciałabym zapytać, czy uważa Pań, że rowerzyści są w naszym mieście bezpieczni? Czy sami zachowują przepisy bezpieczeństwa? Może ktoś z Państwa stowarzyszenia orientuje się, kim mógł być rowerzysta, gdyż jego ciało nadal nie zostało zidentyfikowane.
Przykre, że do tej pory nikt z jego bliskich nie zgłosił zaginięcia. A może był osobą samotną...?
14-09-2011, 15:16
mariox napisał(a):To relacja kierowcy samochodu i pasażera. Innych świadków brak. Ale nie można tez z góry zakładać, że nie mieli racji. Choć trudno tez uważać, że ktoś celowo zjeżdża prosto pod nadjeżdżający samochód.
Oczywiście że mogą mieć rację. W końcu nie jest to odosobniony przypadek... z drugiej strony taka wersja uniewinnia kierowcę na czym jeśli byłby winny pewnie by mu zależało.
Mi chodzi o to że gazeta już wie co się stało skoro tak pisze, a nie dopisuje np. że to relacja kierowcy i pasażera.
Jurek może chociaż jakieś info o wyglądzie czy rowerze. Może ktoś coś skojarzy z miejscem i może uda się znaleźć sąsiadów lub coś.
14-09-2011, 15:51
Kuba napisał(a):(...)
Jurek może chociaż jakieś info o wyglądzie czy rowerze. Może ktoś coś skojarzy z miejscem i może uda się znaleźć sąsiadów lub coś.
Wysłałem zapytanie. To pani z Kuriera Lubelskiego. A może w miedzy czasie uda się określić tożsamość tego rowerzysty.
14-09-2011, 16:43
Wątek tożsamości jest dawno nieaktualny.
Już po godz. 11 policja poinformowała, że ustaliła tożsamość i powiadomiła rodzinę.
A sam Kurier Lubelski potwierdził to przed 12.
Już po godz. 11 policja poinformowała, że ustaliła tożsamość i powiadomiła rodzinę.
A sam Kurier Lubelski potwierdził to przed 12.
14-09-2011, 16:48
Kuba napisał(a):Mi chodzi o to że gazeta już wie co się stało skoro tak pisze, a nie dopisuje np. że to relacja kierowcy i pasażera.Ta gazeta tak akurat napisała, natomiast w KL było napisane, że Policja szuka świadków zdarzenia, czyli wiadomo tyle, co zeznali jadący autem.
14-09-2011, 18:10
Kuba napisał(a):Oczywiście że mogą mieć rację. W końcu nie jest to odosobniony przypadek... z drugiej strony taka wersja uniewinnia kierowcę na czym jeśli byłby winny pewnie by mu zależało.Kuba, jeśli się nie mylę to obowiązuje domniemanie niewinności, więc może nie próbujmy na siłę odwracać sprawy, że to wszystko kierowcy wina. Ja rozumiem, że rowerowa brać itp, ale masz żadnych podstaw do tego, żeby snuć takie insynuacje... Przyczyny ustala policja, nie my.