Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Ścieżka rowerowa w okolicy "ronda" Krochmalna / Di
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie,

Przesiadłem się chwilowo z dwóch kółek na cztery-sześć kół z szoferem, czyli do publicznego transportu miejskiego. Do pracy przejeżdżam alejami Jana Pawła II w Krochmalną w stronę dworca. I tak się przyglądam na te nasze nowe ścieżki.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi (właściwie, to głównie na ziemi) wskazują, że przejazdy rowerowe wzdłuż przejść dla pieszych przed skrzyżowaniem będą tylko od strony wiaduktu na Diamentowej, oraz na Krochmalnej od strony PKP. Nie widać przygotowań pod przejazd przez Krochmalną od strony JP2.

I tak się zastanawiam, przy założeniu że jadę rowerem od PKP i chcę jechać w Diamentową, to powinienem z pasa rowerowego zjechać na ścieżkę, potem jadąc jakby pod prąd "ronda" przejechać przez Krochmalną na lewą stronę, przejechać przez Diamentową na prawą stronę i tam z przejazdu zjechać na jezdnię?

Czy może w związku z brakiem przejazdu przez Krochmalną od strony JP2 powinienem nie zjeżdżać na ścieżkę, tylko jechać właściwym pasem ruchu i pokonać "rondo" tak jak samochodem?

Czy w teorii/przepisach rowerzysta ma prawo na przejeździe rowerowym zjechać z przejazdu na jezdnię lub z jezdni na przejazd?


Co im szkodziło zrobić komplet przejazdów rowerowych. Jakoś przejścia są na wszystkich trzech dojazdach do ronda. No ale pieszy, jak nie ma przejścia, to idzie "jak mu wygodnie". Obyśmy z powodu tej oszczędności nigdy nie musieli czytać w prasie, że w tym miejscu "rowerzysta zginą, bo wjechał pod samochód na przejściu dla pieszych".

Szkoda też, że nie widać żadnych zjazdów/wjazdów dla rowerzystów od Strony Diamentowej, i że ścieżka w stronę JP2 urywa się nagle na chodniku. Ciekawe, czy ktoś będzie łaskaw oznaczyć ten chodnik znakiem C-13/C-16 z podziałem poziomym...

P.S.: Piszę "rondo", bo to do tej pory rondo nie było i wygląda na to że nadal będzie skrzyżowaniem z wysepką. Ale że jest okrągłe...
Tego trzeciego przejazdu faktycznie nie będzie, nie starczyło nam mocy sprawczych by został on uwzględniony.
Przejazd w stronę Diamentowej będzie się odbywać tak jak piszesz, oba przejazdy będą dwukierunkowe. Nie zrobiono wjazdu w ul. Diamentową bo ona idzie wkrótce do remontu i będą tam po obu stronach drogi rowerowe, jako kontynuacja ul. Krochmalnej. Co ciekawe - na skrzyżowaniu Diamentowa/Wrotkowska przejazdy będą zrobione przez wszystkie wloty.
Dzięki za wieści. Mimo tej drobnej niedogodności remont w tym kształcie to dla nas i tak duży skok jakościowy. Dziękuję Tobie i innym zaangażowanym za Wasze starania.

O Diamentowej nie wiedziałem. Cieszę się, że i ta ulica doczeka się remontu i nowych ścieżek Smile


Ciekaw tylko jestem czy ze strony miasta na ten dodatkowy przejazd ktoś pożałował pieniędzy, czy naprawdę wierzył, że trzeci przejazd jest zupełnie niepotrzebny...
Ech... Gdyby np samochodem z Krochmalnej (od PKP) nie dało się skręcić w Diamentową (tylko trzeba by było jechać do ronda) to zaraz by było milion petycji.
A potem się dziwią że rowerzyści jeżdżą przez przejścia i po chodnikach.
SWilku tam na górze są ludzie którzy myślami wybiegają daleko w przyszłość.
Ta inwestycja musi się po prostu zwrócić.
Taki układ budowy ścieżek ma swój logiczny układ i cel.
Odpowiedz masz

TU
Chyba się tam przejadę Smile Zachęciłeś mnie Olku
1,5 cm jest przy wjeździe z pasa na DDR w ramach CPR, ale to jakoś przeżyłem na szosie. niestety, później na przejeździe przez drogę wyjazdową ze stacji BLISKA już przywaliłem tak, że chyba miałem wrażenie, że obręcz dostała. tam jest więc słabo. jechałem wolno. no ale może to jeszcze poprawią. w końcu to jest nieskończone...

po asfalcie milutko się jedzie. lepiej niż przy Smorawińskiego na nowym czerwonym. przynajmniej na razie, bo na Krochmalnej chyba jeszcze jest w planie malowanie, tak?
Właśnie wydaje mi się, że we wjeździe do bliskiej będzie jakaś warstwa asfaltu jeszcze.

Edit 6 październik
Malują asfalt. Póki co jest oczojebny pomarańczowy ale pewnie jak wyschnie i przybrudzi się to nie bedzie tak walił po oczach
nie wiem czy ona ma być malowana czy ma na nią być jeszcze nakładana warstwa czegoś papopodobnego w kolorze czerwonym - jak dziś tamtędy przejeżdżałem wydawało mi się, że właśnie coś takiego rozwijają ... ale mogło mi się wydawać.