Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 10.10.2011, godz. 19.00, Chatka Żaka, "Witkacy Bez Końc
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Więcej o spektaklu tutaj, słodki wygląd Kolegi Rafika na plakacie nie pozostawia najmniejszych wątpliwości :mrgreen:
Ja się wybieram, jak będzie jeszcze ktoś chętny, to zapraszam.
hehe, a na żywo wydaje się taki miły, hihihi Wink
Będziemy.
Pojawię się na 100%!
a ja też się wybieram :lol:
gelos napisał(a):hehe, a na żywo wydaje się taki miły, hihihi Wink
:mrgreen:
Zapraszam. Mam nadzieję, że nie zawiedziemy publiki.
rafik80 napisał(a):Mam nadzieję, że nie zawiedziemy publiki.
Nie wiem, skąd ten pesymizm, ale moim zdaniem Twoje obawy są nieuzasadnione.
Na przedstawieniu stawili się: Krzyś z Ania, Andrzej z Iwonką, Grześ i ja. Okazało się, że w naszej Bandzie jest Świetny Aktor w postaci Kolegi Rafała. Tenże Kolega wraz ze swoimi Koleżankami ;-) i Kolegami zagrali bardzo ciekawą sztukę. Mnie się bardzo podobało, piszę się na następne (i to wcale nie dlatego, że na początku rozdajecie prochy :mrgreenSmile
Gratulacje Rafał dla Ciebie i Twojej Kompanii.
Brawo,brawo i jeszcze raz brawo.
Rafał niczym czystej krwi zawodowiec zawojował sceną , aż nie wierzyliśmy ,że to Nasz Rafik.
Talent i kondycha do pozazdroszczenia. Po prostu kolega to wulkan energii .W międzynarodowej obsadzie numer one.
Było klasowo, szacunek dla Rafała, kawał dobrej roboty Smile
No właśnie - kto był, przekonał się, że było warto. Kto nie był, ma czego żałować.
Choć Witkacy nigdy nie należał do grona moich ulubionych twórców, spektakl bardzo ale to bardzo mi się podobał.
Rafał zagrał mistrzowsko. Ogromne gratulacje.;D
Ale słowa uznania należą się całej obsadzie tego niezwykłego przedstawienia.

Nie piszę bo wypada - jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem. :-)
Stron: 1 2