13-07-2009, 17:05
13-07-2009, 17:11
Żeby codzienne wycieczki nie zginęły, ja też będę, :-D
13-07-2009, 17:12
Trzeba być wyrozumialym dla tych co się włóczą po Regionie :mrgreen: , mogą chcieć odpocząć.
No to do zobaczenia
No to do zobaczenia
13-07-2009, 20:13
No i odbyło się... Jak w nagłówku: rekreacyjnie i turystycznie wycieczka codzienna dookoła Zalewu z małą przerwą na ... klejenie dętki.
W drodze powrotnej spotkałem rekonwalescentkę Karolę.
Gwoli statystyk: obecni Mariox i ja, dystans 30 km, średnia ?
Może następnym razem będzie nas więcej.
Mariusz - dzięki za wspólną przejażdżkę.
W drodze powrotnej spotkałem rekonwalescentkę Karolę.
Gwoli statystyk: obecni Mariox i ja, dystans 30 km, średnia ?
Może następnym razem będzie nas więcej.
Mariusz - dzięki za wspólną przejażdżkę.
13-07-2009, 20:16
Dzięki Yorki za przejżdżkę i pomoc przy łataniu dziury w dętce. Tak, złapałem dzisiaj dwa kapcie niestety. Tej drugiej dziury już nie łatałem, jeszcze raz podpompowałem na Fabrycznej i się doturlałem do domu. Nie chce mi się już dzisiaj jej demontować, jutro sprawdzę gdzie i co.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
13-07-2009, 20:20
Tak trzymać. Wycieczka zaliczona, słupki rosną :mrgreen:
13-07-2009, 20:23
Jurek S napisał(a):Tak trzymać. Wycieczka zaliczona, słupki rosnąToż my nie dla słupków :mrgreen: a dla przyjemności samej.
13-07-2009, 20:29
Ja też wracając z swojej pętelki spotkałem jadącą Karolę z jakąś koleżanką ale dopiero potem poznałem
13-07-2009, 20:36
Pawel93 napisał(a):Ja też wracając z swojej pętelki spotkałem jadącą Karolę z jakąś koleżanką ale dopiero potem poznałemNie jakąś nie jakąś tylko z Wawerką we własnej osobie.
Ale przepraszam ja Ciebie nie widziałam.