Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 07.10.2011, pt, 6:00, LKJ, śniadaniówka nad Zalewem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
dobry wieczór

bardzo mi przykro ale NIE MOGĘ się jutro stawić - choróbsko mnie rozkłada :/

łudziłam się, że to błahostka ale klops

serdecznie zapraszam na budyń jak tylko wyzdrowieję

skoro budziki nastawione... to może ktoś ma ochotę zagrać rolę barbarzyńcy i przejąć jutrzejszą śniadaniówkę?
Kilka osób się zadeklarowało,
uzbroiło budziki,
ja naprawiłem manetkę, spakowałem mleko w sakwę,

chyba nie ma sensu odwoływać akcji Smile
cieszę się Smile i przepraszam za jutrzejsze niebycie
Śniadaniówka - zaliczona.
Dzięki Józkowi i Paulinie był budyń, bez grudek.
Marcin i nie chwaląc się ja , przejechaliśmy zalewik .
Ula wracaj do zdrowia, Wanda masz zaległe krówki (przyp. aut.)
Wstałam...ale miałam małą mieszkaniową awarię..irytujące o 5 rano :-D

endriu68 napisał(a):Wanda masz zaległe krówki (przyp. aut.)

Paczka dla Ciebie czeka. Dostaniesz jutro na ziemniaku. Jak będzie padać daj znać kiedy i na jaką linię mam podrzucić ;-)
Gdy zadzwonił budzik spałem już od 2h, pomyślałem więc, że jeszcze tylko 5 minut Big Grin Wrzućcie fotki Smile

pOZBig Grinrower
Grzesiek
no nieee ja znowu zaspałam koniec świata :-x :evil: Cry chociaż fotki pooglądam
Zadowolony i ja z rannej śniadaniówki.Mój budzik wykonał świetną robotę dziś,szkoda że tak pózno odkryłem jego zawód,dotyczy roweru.Chyba kupię mu nowe baterie.Dzięki za jazdę Andrzejowi.Fajna jazda była,pzdr.i do zobaczenia.
Stron: 1 2