dobry wieczór
bardzo mi przykro ale NIE MOGĘ się jutro stawić - choróbsko mnie rozkłada :/
łudziłam się, że to błahostka ale klops
serdecznie zapraszam na budyń jak tylko wyzdrowieję
skoro budziki nastawione... to może ktoś ma ochotę zagrać rolę barbarzyńcy i przejąć jutrzejszą śniadaniówkę?
Kilka osób się zadeklarowało,
uzbroiło budziki,
ja naprawiłem manetkę, spakowałem mleko w sakwę,
chyba nie ma sensu odwoływać akcji
cieszę się
i przepraszam za jutrzejsze niebycie
Śniadaniówka - zaliczona.
Dzięki Józkowi i Paulinie był budyń, bez grudek.
Marcin i nie chwaląc się ja , przejechaliśmy zalewik .
Ula wracaj do zdrowia, Wanda masz zaległe krówki (przyp. aut.)
Wstałam...ale miałam małą mieszkaniową awarię..irytujące o 5 rano :-D
endriu68 napisał(a):Wanda masz zaległe krówki (przyp. aut.)
Paczka dla Ciebie czeka. Dostaniesz jutro na ziemniaku. Jak będzie padać daj znać kiedy i na jaką linię mam podrzucić ;-)
Gdy zadzwonił budzik spałem już od 2h, pomyślałem więc, że
jeszcze tylko 5 minut Wrzućcie fotki
pOZ
rower
Grzesiek
no nieee ja znowu zaspałam koniec świata :-x :evil:
chociaż fotki pooglądam
Zadowolony i ja z rannej śniadaniówki.Mój budzik wykonał świetną robotę dziś,szkoda że tak pózno odkryłem jego zawód,dotyczy roweru.Chyba kupię mu nowe baterie.Dzięki za jazdę Andrzejowi.Fajna jazda była,pzdr.i do zobaczenia.