Hej
Jadę z Maćkiem dziś na lajtową ustawkę, możliwe, że w Lasy Kozłowieckie. Chętnych zapraszam na 15 przed budynkiem Telekomunikacji na Czechowie. Jedziemy góralami.
pOZ
rower
lajtowa wycieczka się odbyła w składzie Grzesiek, Maciek i ja
pojechaliśmy spod TPSY przez dolinę ciemięgi, aleję lipową a potem las i potem to już tak różnie, ale generalnie sporo po terenie, do Kozłówki i z powrotem
wyszło mi 75 km i pierwsza dłuższa wycieczka w spd zaliczona :mrgreen: pierwsze wywrotki również :lol:
bardzo było fajnie i słonecznie i przyjemnie :mrgreen:
Hehe, nom było słonecznie i w miarę sprawnie to poszło. Mi wyszło 79 km.
Szacunek dla Magdy za to, że dopiero drugi dzień jazdy w zatrzaskach i od razu po gigantycznym piachu i po żwirze dała radę
Link do fotek pewnie Maciek podeśle jak wrzuci na galerię Nocnego Patrolu.
pOZ
rower
Grzesiek
dzięki, bardzo jestem z siebie dumna hehe :mrgreen:
ale bez przesady - zaliczyłam jedno twarde przejście dla pieszych i jednego kłującego krzaka i jeszcze gdyby nie Maciek to niechybnie runęłabym na skrzyżowanie :roll: