Pany i Panie.
Wieść głosi, że jutro ma być pogoda w sam raz na pokręcenie, toteż trzeba zebrać wszystkie członki i wsiąść na rower. Na spokojnie trasą:
nałęczowska-motycz-radawiec-radawczyk-niedrzwica-strzyżewice-dębszczyzna-zdrapy-bychawka-osmolicka-janowska-jana pawła (70-80km).
Musicie tu być.Tako rzecze Zaratustra :-)
Bd
możliwe że i ja bym się dołączył
tylko z kąt wyjazd? i wszystko zależy jak szybko chcecie jechac bo ja niestety zmuszony jestem na góralu jechać;/
Wyjazd jest z kąta. Będzie ostro, po płaskim pewnie byłaby szansa, ale pod górę raczej zostaniesz na góralu.
KermitOZ napisał(a):Wyjazd jest z kąta. Będzie ostro, po płaskim pewnie byłaby szansa, ale pod górę raczej zostaniesz na góralu.
ostro czyli jak jaką średnią planujecie?? bo ja tak po roztrenowaniu wznawiam treningi...
Pewnie ok 30 wyjdzie. Jak na tę porę roku to dosyć szybko. Możesz spróbować góralem, jak jesteś mocny to może da radę bez zaginania przejechać
chyba spróbuję
jedyne czego się obawiam to końcówki dystansu.. ale myślę że jeśli będę się oszczędzał troszkę to dam radę... a jak ta trasa wygląda?? dużo podjazdów jest bo jeszcze nie rozeznałem się w terenie... a i jeszcze jakbyś mógł powiedzieć gdzie dokładnie będziecie bo nie znam jeszcze zbyt dobrze lublina;/
okk już wiem gdzie to jest i raczej postaram się być
Spokojnie dasz rade Grzesiek sobie jajka robi ze zrywaniem pod górę :-D
Może ktoś w sobotę ma chęć na zrywanie :-P
krzysio dm napisał(a):Może ktoś w sobotę ma chęć na zrywanie :-P
Ma ma. Zapodawaj temat.